reklama

Noc, pochodnie i fire show. To był zupełnie inny Orszak Trzech Króli [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Noc, pochodnie i fire show. To był zupełnie inny Orszak Trzech Króli [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaTłumy bełchatowian wzięły udział w Orszaku Trzech Króli, który w tym roku znacznie zmienił swoją formułę. Na ulicy Kościuszki powstało miasteczko Betlejem, a całe wydarzenie zaplanowano późnym popołudniem tuż po zmroku. Czy taka zmiana przypadnie do gustu mieszkańcom Bełchatowa?

Tegoroczny Orszak Trzech Króli w Bełchatowie wyglądał nieco inaczej od miejskich przemarszów w poprzednich latach, gdy trasa wiodła prawie przez całe miasto. W tym roku drogę znacznie skrócono, a mieszkańcy maszerowali nie przed południem, a dopiero o zmroku. Organizatorzy zmianę tłumaczyli tym, że w latach ubiegłych uczestnicy przed końcem trasy rezygnowali z korowodu.

Orszak rozpoczął się nastrojowym przemarszem w blasku pochodni i lampionów sprzed Muzeum Regionalnego. Zgromadzeni mogli jeszcze przed startem marszu podziwiać wyjątkowy pokaz fire-show oraz wysłuchać wykonań klimatycznych pieśni w wykonaniu m.in. Pawła Bauera i Anny Serafińskiej - niedawnych uczestników "Szansy na Sukces".

Mieszkańcy wspólnie z Trzema Królami: Kacprem, Melchiorem i Baltazarem, pomaszerowali do stajenki z dzieciątkiem Jezus w zaaranżowanym miasteczku Betlejem, które stanęło na ulicy Kościuszki. Uczestnicy pochodu małego Jezusa odnaleźli w stajence w ogrodach parafii farnej. Później mieszkańcy zostali zaproszeni na festyn zorganizowany w zaaranżowanym miasteczku Betlejem.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE