W sobotni wieczór (9 marca) miała miejsce niecodzienna interwencja strażaków. Właściciel jeden z posesji w Woli Wiązowej zauważył w barierkach swojego ogrodzenia zakleszczone zwierzę i zawiadomił o tym ratowników.
- Sarna została uratowana dzięki fizycznej sile strażaków, nie było konieczne używanie dodatkowego sprzętu – powiedział Michał Wieczorek, rzecznik straży pożarnej.
Strażacy rozgięli barierki ogrodzenia tak, aby sarna mogła bezpiecznie się z nich wydostać. Na szczęście po interwnecji okazało się, że ze zwierzęciem jest wszystko w porządku i może bezpiecznie oddalić się do lasu.
Komentarze (0)