Mieszkańcy czekali od wojny na przeprawę przez rzekę. Bezpieczna kładka łączy dwa brzegi Sulejowa [ZDJĘCIA]

Kładka w Sulejowie to alternatywna przeprawa przez Pilicę w centrum miasta. Piesi i rowerzyści mogą w ten sposób ominąć most w ciągu drogi krajowej nr 12 i bezpiecznie dostać się na drugi brzeg rzeki. A przy tym mają możliwość podziwiania widoków, jakimi zachwyca Sulejowski Park Krajobrazowy.

Sulejowska kładka - zmiana jakościowa

Obiekt został zmontowany na miejscu z gotowych elementów. Konstrukcja kładki została umieszczona na betonowej podporze, która powstała pomiędzy brzegami Pilicy. Konstrukcję stopniowo przesuwano po kilkadziesiąt centymetrów przy pomocy hydraulicznych siłowników. Cała operacja trwała kilkanaście godzin.

Budowla dała nową jakość mieszkańcom Sulejowa i turystom. Odwiedzający miasto mogą bezpiecznie przemieszczać się po jego historycznym centrum.

Kładka, która połączyła dwa rewitalizowane obszary

Prace związane z odnawianiem miasta objęły między innymi rewitalizację Placu Straży, udrażnianie i stabilizację koryta Pilicy oraz tworzenie miejsc turystyczno – wypoczynkowych wzdłuż rzeki Pilicy. 

Mieści się w obrębie Sulejowskiego Parku Krajobrazowego i wtapia się w miejski widok. Nowej kładce pieszo-rowerowej nadano nazwę: kładka św. Floriana.

Mostek znajduje się na terenie parafii św. Floriana w Sulejowie, nieopodal kościoła pod wezwaniem św. Floriana, który doskonale stamtąd widać i obok sulejowskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, dla której Florian jest także patronem. 

Przeprawa po 80 latach

Sulejów był miastem, które poniosło straszliwe straty w niemieckim bombardowaniu w początkach września 1939 roku. 

Bombardowanie rozpoczęło się nagle, w poniedziałek 4 września 1939 roku po godzinie 17 i trwało z przerwami przez blisko godzinę. W tym czasie miasto dotknęły trzy następujące po sobie naloty, przeprowadzone przez samoloty Ju-87 B, zwane "Stukasami", które wystartowały z lotnisk w Ligocie Dolnej, Ottmuth i Neudorf na Śląsku. 

W trakcie nalotów na Sulejów bombowce nurkujące zrzuciły 249 bomb. Na miasto spadły łącznie 83 tony materiałów wybuchowych. Ludność cywilna podczas nalotów była ostrzeliwana z broni pokładowej.