Panie doktorze, czym jest uzależnienie od hazardu?
Dr n. med. Sławomir Adam Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, prezes Wolmed Sp. z o.o.: Jest to rodzaj uzależnienia behawioralnego, czyli takiego, w którym uzależniamy się od czynności, a nie od substancji chemicznej. W tym przypadku chodzi o potrzebę grania w gry hazardowe - w kasynie, w Internecie, na automatach czy zakładach sportowych - w sposób kompulsywny, czyli bez realnej kontroli. To choroba, która działa podstępnie, bo początkowo wydaje się niewinna, a dopiero po czasie ujawnia pełną skalę zniszczeń w życiu człowieka.
Jakie są główne przyczyny takiego uzależnienia?
Dr Wolniak: Nie ma jednej przyczyny. Najczęściej to kombinacja kilku czynników: predyspozycji psychologicznych, takich jak skłonność do impulsywności, problemów emocjonalnych, np. radzenie sobie z lękiem czy samotnością, oraz czynników środowiskowych, jak łatwy dostęp do gier hazardowych. Duże znaczenie ma też mechanizm „nagrody” w mózgu - każda wygrana, nawet mała, wywołuje silny wyrzut dopaminy, co zachęca do kolejnych prób.
Jak przebiega rozwój uzależnienia?
Dr Wolniak: Zwykle zaczyna się od gry okazjonalnej - dla rozrywki. Z czasem pojawia się coraz częstsza potrzeba grania i zwiększania stawek. Potem dochodzi utrata kontroli: gracz spędza przy hazardzie coraz więcej czasu, zaniedbuje pracę, rodzinę, a przegrane próbuje „odbić” kolejnymi grami. W końcu hazard staje się centrum życia - wszystko podporządkowane jest grze, a konsekwencje finansowe i emocjonalne narastają.
Na czym polega leczenie uzależnienia od hazardu?
Dr Wolniak: Leczenie polega przede wszystkim na psychoterapii, zwykle w podejściu poznawczo-behawioralnym, która uczy pacjenta rozpoznawać mechanizmy uzależnienia, radzić sobie z impulsami i odbudowywać życie bez hazardu. Czasami potrzebne są też leki, jeśli współwystępują depresja czy zaburzenia lękowe. Bardzo skuteczną formą jest intensywna terapia stacjonarna - oderwanie od codziennego środowiska, praca w grupie i indywidualnie.
Klinika Wolmed od wielu lat organizuje właśnie taką terapię dla osób z całej Polski…
Dr Wolniak: Tak, ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego, że dla osób, które na grach potrafią przegrać ogromne sumy, aspekt finansowy uczestnictwa w terapii ma ogromne znaczenie. Dzięki dofinansowaniu zadania ze środków Funduszu Rozwiązywania Problemów Hazardowych w ramach działalności Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, 6-tygodniowy turnus jest dla uczestników całkowicie bezpłatny. W ramach terapii, która odbywa się w Klinice Wolmed w Dubiu koło Bełchatowa, uczestnicy mają zapewnione zakwaterowanie i wyżywienie, biorą udział w grupowych warsztatach umiejętności, indywidualnych sesjach terapeutycznych, zajęciach edukacyjno-informacyjnych, mogą też skorzystać z konsultacji prawnych oraz doradztwa finansowego. Turnus odbywa się w niewielkich grupach, co sprzyja indywidualnemu podejściu.
Co jest najtrudniejsze dla pacjentów w procesie zdrowienia?
Dr Wolniak: Najtrudniejsze jest uznanie, że problem istnieje oraz przyjęcie pomocy. Później -utrzymanie abstynencji od hazardu w realnym życiu, kiedy wracają pokusy. Dlatego tak ważne jest wsparcie po terapii, np. grupy samopomocowe czy dalsze sesje terapeutyczne.
Jaką ma Pan radę dla osób, które podejrzewają u siebie problem z hazardem?
Dr Wolniak: Nie czekać, aż sytuacja wymknie się spod kontroli. Im szybciej zgłosimy się po pomoc, tym łatwiej będzie zatrzymać rozwój choroby. Warto pamiętać, że uzależnienie od hazardu jest chorobą, a nie „brakiem silnej woli” i można z niej wyjść, jeśli podejmie się odpowiednie leczenie.
Więcej na: www.wolmed.pl
Dr n med. Sławomir Wolniak, ordynator Kliniki Psychiatrycznej i Terapii Uzależnień Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa
Klinika Wolmed
Dubie 1A
97-420 Szczerców
www.wolmed.pl
Komentarze (0)