Według specyfikacji przetargowej na kilkunastu ulicach w mieście miały zostać naprawione ubytki lub też odtworzona nawierzchnia. Likwidację mniejszych dziur oraz wykonanie nawierzchni emulsyjno-grysowych zaplanowano na ulicach: Leśnej (od Szkoły Podstawowej nr 4 do ul. Podgórze), Klonowej, Podleśnej, Grzybowej, Marusarzówny, Halupczoka, Gołasia, Liliowej i Moniuszki. Nakładki bitumiczne z betonu asfaltowego miały pojawić się m.in. na fragmencie ul. Staszica, na ul. Targowej, Dąbrowskiego, Pabianickiej, przy zjeździe z ul. Edwardów oraz w pobliżu bloku nr 127 na osiedlu Dolnośląskim. Miasto szacowało, że inwestycja będzie kosztowała ok. 1,4 mln zł.
Wykonawca remontów i napraw miał zostać wyłoniony pod koniec września, ale przetarg niestety unieważniono, bo nie zgłosiła się ani jedna firma. O problemie ze znalezieniem firm do remontów dróg mówił podczas ostatniej sesji rady miasta wiceprezydent Dariusz Matyśkiewicz.
- Do przetargu na nakładki i natryskowe położenie nawierzchni nie zgłosił się nikt. Faktycznie firmy mają poważne problemy z pozyskiwaniem materiałów i obawiają się, czy uda im się terminowo wywiązać z inwestycji – mówi Dariusz Matyśkiewicz.
Magistrat przetarg na remont i naprawę wspomnianych ulic ogłosił raz jeszcze.
Komentarze (0)