Pracownicy spółki Elbest Security, która zajmuje się ochroną kopalni i elektrowni, powoli tracą cierpliwość i zapowiadają zaostrzenie protestów. Związek zawodowy "Zjednoczeni" przesłał swoiste "utlimatum" do prezesa PGE Wojciecha Dąbrowskiego oraz Ministerstwa Aktywów Państwowych, w którym domaga się w ciągu dwóch dni roboczych odpowiedzi na postulaty komitetu protestacyjnego, jaki zawiązali pracownicy społki zależnej PGE.
Przypomnijmy, że załoga Elbest Security, żąda włączenia ich zakładu pracy w struktury PGE GiEK. Do protestów doszło na początku października, gdy PGE sprzedała udziały w wielu spółkach właśnie do wspomnianego koncernu. W niedalekiej przyszłości takie firmy jak m.in. Betrans, Bestgum czy Ramb, podobnie jak kopalnia i elektrownia, przejdą z PGE GiEK do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Nie stało się tak w przypadku Elbest Security, która ma trafić do Polskiego Holdingu Obronnego. Na takie rozwiązanie nie chcą przystać pracownicy, którzy obawiają się o miejsca pracy, ponieważ nie mają pewności, czy po przejściu do holdingu nadal będą mogli ochraniać obiekty PGE.
Na przełomie listopada i grudnia przez trzy dni pracownicy Elbest Security blokowali część dróg dojazdowych do kopalni i elektrowni Bełchatów. Na ich żądania i protest zarówno PGE, jak i ministerstwo, pozostały niewzruszone. Wcześniej związkowcy przekazali petycję podczas manifestacji w Warszawie, na którą również nie było odpowiedzi. Teraz pracownicy stawiają kolejne ultimatum i grożą zaostrzeniem protestu poprzez blokadę wszystkich dróg do strategicznych zakładów. Żądają też pisemnych gwarancji dla załogi w sprawie zatrudnienia i przeniesienia zakładu w struktury PGE GiEK.
- Brak rekacji na trzydniowy protest "blokowanie dróg" w Bełchatowie i Turowie, odbieramy jako lekceważenie1000 pracowników ochraniających obiekty strategiczne (Kopalnie i Elektrownie w Polsce). Wasze milczenie, ignorancja oraz buta doprowadzają do eskalacji konfliktu na szczeblu krajowym. Takie działania z Państwa strony narażają na niebezpieczeństwo infrastrukturę krytyczną w Polsce - napisali związkowcy w piśmie do prezesa PGE.
Komitet Protestacyjny szykuje się do kolejnych protestów. Nie wiadomo, kiedy do nich dojdzie, ale prawdopodobnie jeszcze przed świętami. Blokady, które tym razem będą odbywały się nie w 3, ale w 6 lub nawet 8 punktach w taki sposób, aby całkowicie odciąć drogi dojazdowe do elektrowni i kopalni w Bełchatowie. Pracownicy chcą bowiem zablokować też drogę powiatową, która biegnie od miejscowości Piaski w stronę Chabielic. Zapowiadają również, że blokady będą trwały znacznie dłużej. Blokady mają odbyć się również w Turowie.
Polska Grupa Energetyczna pytana wcześniej o zmiany właściowe i spółkę Elbest Security, w krótkiej odpowiedzi oznajmiła, że nie będzie komentowała procesów fuzji i przejęć w Grupie PGE.
Elektrownia Bełchatów zapewnia ok. 20 proc. krajowego zapotrzebowania energii elektrycznej i jest największą siłownią konwencjonalną na węgiel brunatny w Europie.
Komentarze (0)