Koncern PGE GiEK ponownie przyjmuje podania od osób, starających się o pracę w kopalni. Co ciekawe, tym razem nabór prowadzony jest nie tylko w spółkach zależnych PGE w ramach rekrutacji wewnętrznej, ale dokumenty mogą też składać osoby z zewnątrz. To trzeci nabór w tym roku, ale wygląda na to, że chyba największy. Spółka poszukuje bowiem osób aż na kilkanaście różnych specjalizacji.
KWB Bełchatów chce zatrudnić nowych pracowników na następujących stanowiskach: elektromonter maszyn i urządzeń górniczych, elektromechanik pojazdów samochodowych i sprzętu technicznego, górnik, ślusarz, mechanik maszyn i urządzeń górniczych, operator koparek jednonaczyniowych na odkrywce, mechanik napraw pojazdów, spawacz, suwnicowy, tokarz, operator spycharek i maszyn wieloczynnościowych. Chętni mogą już aplikować i składać potrzebne dokumenty.
To kolejny w tym roku nabór do bełchatowskiej kopalni. Pod koniec stycznia PGE GiEK ogłosił rekrutację dla pracowników spółek na stanowisko górnika. Zateresowanie było ogromne, bo do KWB Bełchatów wpłynęło aż 600 podań o pracę. Z kolei w lutym ogłoszono przyjęcia na stanowisko mechanika maszyn i urządzeń górniczych. Wówczas zgłosiło się w sumie 32 kandydatów.
Ile spośród tych osób PGE przyjęła do kopalni? Takich danych koncern niestety nie ujawnił, stwierdzając jedynie, że "stan załogi będzie uzupełniany zgodnie z potrzebami oddziału, a kopalnia ogłasza rekrutacje zgodnie z potrzebami pracodawcy w celu zapewniania prawidłowej realizacji zadań oraz bezpiecznego i efektywnego prowadzenia ruchu zakładu górniczego".
- Mówiąc wprost – żeby uruchomić jedną koparkę, trzeba zatrzymać drugą! - pisali związkowcy w piśmie do premiera.
"Solidarność" z KWB Bełchatów przekonuje, że w bełchatowskiej kopalni należy opracować i wdrożyć racjonalną politykę personalną. Ich zdaniem, w obecnej sytuacji ekonomiczno-energetycznej, gdy uległa ona drastycznej zmianie na skutek rosyjskiej agresji na Ukrainę, należy uruchomić nową odkrywkę w Złoczewie, a "rabunkowa eksploatacja" odkrywek w Bełchatowie i Szczercowie grozi zapaścią kopalni. Zwiększane, ponad wcześniejsze plany wydobycie, według związkowców, odbywa się kosztem modernizacji i remontów maszyn podstawowych, co w niedalekiej przyszłości może doprowadzić do ograniczenia możliwości wydobycia węgla.
Komentarze (0)