Koncern PGE GiEK rekrutację wewnętrzną do bełchatowskiej kopalni ogłosił pod koniec czerwca. Podania mogli składać jedynie pracownicy spółek zależnych PGE oraz innych oddziałów koncernu. Spółka poinformowała, że przyjęcia zaplanowano na stanowiskach: górnik, elektryk, laborant w dziale laboratoriów, samodzielny referent w dziale geologicznym, mechanik, automatyk oraz inspektor w dziale bezpieczeństwa.
Chętni aplikować o pracę mogli tylko do 30 czerwca, a na złożenie dokumentów mieli zaledwie 6 dni. Okazuje się, że tak krótki czas nie zniechęcił pracowników spółek, którzy tłumnie zaczęli zgłaszać się do działu kadr w bełchatowskiej kopalni. Jak poinformował koncern PGE GiEK, w ramach rekrutacji do KWB Bełchatów podania o pracę złożyło… aż 780 kandydatów. Spółka zaznaczyła, że część z nich nie spełniła jednak wymogów formalnych.
Wciąż nie wiadomo ile osób PGE zamierza przyjąć do kopalni. Spółka nie określiła bowiem dokładnej liczby etatów, które zamierza obsadzić przyjętymi pracownikami.
- Złożone podania będą weryfikowane na bieżąco, a pracownicy będą zatrudniani według potrzeb kopalni - mówi Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy PGE GiEK.
O przyjęcia pracowników spółek zależnych PGE do pracy w kopalni od dłuższego czasu apelowały związki zawodowe, które twierdziły, że obsada na niektórych działach kopalnianych jest niewystarczająca, co może wpływać na bezpieczeństwo pracy. Załoga kopalni jest coraz starsza, wcześniej wielu górników skorzystało z Programu Dobrowolnych Odejść, a każdego roku kolejni odchodzą na emerytury.
W KWB Bełchatów do 2030 roku prawa emerytalne nabędzie 2000 górników, a do 2035 roku kolejne pół tysiąca pracowników. Warto jednak przypomnieć, że ogłoszenie o rekrutacji zbiegło się z opublikowaniem Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji, w którym ujawniono, że w ciągu najbliższej dekady wydobycie w kopalni zmniejszy się z niespełna 40 mln ton do ok. 8 mln ton w 2030 roku. Wszystko za sprawą planowanego wygaszenia bloków energetycznych, które ma rozpocząć się w 2030 roku. Według prognoz liczba pracowników kopalni w ciągu dekady ma zmniejszyć się z obecnego poziomu 4,6 tys. osób do 2,6 tys. zatrudnionych.
Komentarze (0)