Warto przypomnieć, że to kolejne osobniki sokoła wędrownego, jakie wykluły się na terenie Elektrowni Bełchatów. Drapieżniki zadomowiły się w zakładzie w 2019 roku. Para sokołów wędrownych zrobiła sobie wówczas gniazdo na wysokości 75 metrów na galerii nawęglania jednego z 13 bloków energetycznych, którą dociera węgiel transportowany taśmociągami do kotła parowego. Wygląda na to, że to właśnie ten obiekt elektrowni, te piękne ptaki upatrzyły sobie w szczególny sposób. W kolejnych latach, jak i również w tym roku, to właśnie to miejsce wybierały sobie do wychowania małych pisklaków.
Tym razem wykluły się trzy sokoły, które są obserwowane przez ornitologów.
- Bełchatowskie sokoły wędrowne są obserwowane przez ornitologów ze Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”, którzy na żywo podglądają jak powiększa się sokola rodzina. Będzie to piąty kontrolowany lęg sokoła wędrownego w Elektrowni Bełchatów – informuje PGE GiEK.
Warto podkreślić, że ornitolodzy ze Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”, którzy w 2019 roku wypatrzyli sokoły wędrowne w Elektrowni Bełchatów na wysokości 75 metrów, podjęli się wybudowania nowego gniazda dla sokolej rodziny. Ptasi domek – drewniana budka zamontowana na dachu bloku energetycznego nr 1, z podłogą pokrytą piaskiem i szerokim podestem przed wejściem do gniazda została zainstalowana w 2020 roku.
Para sokołów wprawdzie nie korzysta jeszcze z nowego domku lęgowego, ale co roku powraca do elektrowni i wybiera... galerię nawęglania.
Komentarze (0)