reklama

Górnicy i energetycy muszą przygotować się na trudny czas. Zacznie się już za kilka dni

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archiwum/Poglądowe

Górnicy i energetycy muszą przygotować się na trudny czas. Zacznie się już za kilka dni - Zdjęcie główne

foto Archiwum/Poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kopalnia i ElektrowniaPracownicy kopalni i elektrowni Bełchatów, a także spółek zależnych PGE, muszą przygotować się na trudne chwile. Wszystko za sprawą remontu głównej drogi prowadzącej do ogromnych zakładów, którą każdego dnia dojeżdżają do pracy tysiące osób. W najbliższych dniach jezdnia zostanie wyłączona całkowicie z ruchu, a kierowców czekają objazdy i stanie w korkach…
reklama

 Droga powiatowa w kierunku kopalni i elektrowni Bełchatów od dawna prosiła się o remont. Pełna wybojów i nierówności z każdym kolejnym rokiem była w coraz gorszym stanie. O przebudowę jezdni, która przecież prowadzi w kierunku strategicznych zakładów, od dawna apelowali kierowcy. Każdego dnia do olbrzymiego kompleksu podążają nią setki aut i autobusów z pracownikami. Wszystko wskazywało, że przełom nastąpił już w maju 2022 roku i cały odcinek drogi zostanie wreszcie wyremontowany. Bełchatowskie starostwo otrzymało aż 10 mln zł dotacji na gruntowną przebudowę drogi.

Plany zakładały remont na odcinku od skrzyżowania z drogą wojewódzką 484 aż do miejscowości Słok-Młyn.  Problemy zaczęły się, gdy starostwo po wykonaniu programu funkcjonalno-użytkowego przyznało, że inwestycję trzeba będzie wydłużyć w czasie. Kosztorys wykazał, że przebudowa drogi będzie kosztowała zamiast 10 mln zł aż 17 mln zł. Ogłoszono przetarg, a planowane zakończenie inwestycji miało nastąpić na koniec 2024 roku. Pojawił się jednak kolejny problem… w postaci ceny.  Najniższa ze złożonych w przetargu ofert wynosiła... aż 34 mln zł, czyli dwukrotnie więcej niż zakładał kosztorys. Zapowiedziano wówczas zmniejszenie zakresu inwestycji i dostosowanie jej do możliwości finansowych. Zdecydowano się podzielić ją na dwie części.

reklama

Powiatowy Zarząd Dróg w Bełchatowie ogłosił przetarg na pierwszy etap przebudowy drogi powiatowej na odcinku 2,6 km, od skrzyżowania z drogą wojewódzką do okolic miejscowości Rząsawa. Wiosną 2024 roku powiat podpisał umowę z wykonawcą pierwszego etapu przebudowy drogi, a realizacja zadania miała być przeprowadzona w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Jak podano, inwestycja pochłonie 14,7 mln zł, a jej zakończenie zaplanowano dopiero na grudzień 2025 roku.

Dojeżdżający do pracy krytykują tempo remontu

Prace na drodze rozpoczęły się jesienią 2024 roku. Jednak ich tempo… delikatnie mówiąc pozostawiało wiele do życzenia. Wprowadzano ruch wahadłowy, drogę remontowano fragmentami. Inwestycja spotkała się z krytyką samych pracowników kopalni i elektrowni, którzy codziennie dojeżdżają tamtędy do pracy.

- To jest niepoważne, to co się tutaj dzieje. Droga do strategicznych zakładów, którą jeżdżą codziennie tysiące osób, a robota się ślimaczy strasznie. Były tygodnie, że było tam widać po kilku pracowników. Przecież to nie jest długi odcinek, a te prace ciągną się miesiącami – denerwował się jeden z pracowników.

Podobnych głosów było znacznie więcej.

reklama

- Zastanawiam się, jak długo tak krótki odcinek będzie jeszcze remontowany? Kto podpisał umowę na tak długi termin? – mówi kolejny z kierowców.

Jacek Zatorski, starosta bełchatowski, przyznaje, że jako zarząd powiatu robią co mogą, aby jak najbardziej ograniczyć uciążliwości dla kierowców. Pytany o długi termin prac przypomina, że umowę z wykonawcą zawarł poprzedni zarząd, gdy w powiecie rządził PiS. 

- Przetarg był ogłoszony w trybie zaprojektuj i wybuduj jeszcze przez poprzedni zarząd. Nie mogę łamać zapisów umowy, którą podpisał poprzedni zarząd. Oczywiście rozmawiamy z wykonawcą, żeby ograniczyć jak najbardziej uciążliwości – mówi Jacek Zatorski. – Obecnie prowadzony jest szeroki zakres prac i nie da się tego przyspieszyć – dodaje.

reklama

Starosta pytany o długi termin realizacji inwestycji przyznaje, że ma związane ręce.

- Tak została podpisana umowa, nie było zapisów, żeby prace były realizowane na przykład w weekendy, a można to było wpisać do specyfikacji. Przejęliśmy to z dobrodziejstwem inwentarza, niewiele w tej chwili mogę zrobić. Rozmawiamy z firmą, ale ona też ma podpisaną umowę i przedstawia swoje argumenty – mówi Jacek Zatorski.

Kierowców czekają ciężkie dni...

Jak długo potrwają jeszcze męki kierowców dojeżdżających do pracy w kopalni i elektrowni? Według umowy prace powinny zakończyć się w grudniu tego roku. Tak więc wszystko wskazuje, że prace powinny powoli zbliżać się powoli do końca. Wygląda jednak na to, że kierowców czeka teraz najcięższa próba. Wykonawca inwestycji będzie układał warstwę ścieralną, a to będzie wiązało się z wyłączeniem drogi z użytkowania.

- Wykonawca przebudowy drogi powiatowej nr 1902 w kierunku miejscowości Słok Młyn poinformował, że w poniedziałek, 6 października o godz. 8 na remontowanym odcinku droga zostanie wyłączona z użytkowania na czas trwania robót związanych z układaniem warstwy ścieralnej. Ruch zostanie poprowadzony objazdami – przekazało bełchatowskie starostwo.    

reklama

Objazdy wyznaczono m.in. przez Kalisko, gdzie... również trwają prace drogowe. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi prowadzi tam roboty związane z naprawą nawierzchni w obrębie ronda. Ze wstępnych zapowiedzi wynika, iż roboty potrwają tam do połowy listopada. Dodatkowo kierowcy jadący objazdem na utrudnienia napotkają także w okolicy budowanej obwodnicy Bełchatowa.

 

 

Jak dodano, planowany termin ponownego otwarcia dla ruchu remontowanej drogi w kierunku kopalni i elektrowni wyznaczono na 13 października.

- Wykonawca zapewnił, iż dołoży wszelkich starań, by przywrócić ruch w najszybszym możliwym terminie. Kierowców prosimy o wyrozumiałość, ostrożność i stosowanie się do oznakowania – informuje starostwo. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo