Podczas specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej członek rady nadzorczej koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna poparł Patryka Marjana, kandydata na prezydenta Bełchatowa, który zmierzy się już 21 kwietnia w drugiej turze wyborów z Mariolą Czechowską.
Kazimierz Suchcicki to przedstawiciel załogi kopalni i elektrowni w radzie nadzorczej koncernu. W trakcie spotkania z mediami stwierdził, że potencjał bełchatowskiej kopalni przez minione lata nie był należycie wykorzystany. Podkreślił też, że dziś jest ostatnia chwila, aby przedłużyć egzystencję kopalni i elektrowni, a także produkcję prądu na węglu brunatnym.
- Dziś bez energetyki węglowej nasz system nie będzie w stanie tego udźwignąć (zapotrzebowania na prąd – przyp. Red.) Będą blackouty i czeka nas ciemność, albo będziemy kupować energię z Niemiec – stwierdził Kazimierz Suchcicki.
Członek rady nadzorczej PGE GiEK domaga się walki o węgiel
Dodał też, że należy bronić energetyki węglowej i „walczyć o wspólną przyszłość”, a pomóc może w tym również samorząd, dlatego popiera kandydaturę Patryka Marjana na prezydenta Bełchatowa. Suchcicki skrytykował również wysokość kwot, jakie przyznawane są dla regionu w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Przypomnijmy, że na ten cel przyznano 370 mln euro.
- To pieniądze nie zapewnią w najmniejszym stopniu bezpieczeństwa dla regionu. Jeśli skrócą okres wydobywczy do 2030 roku, to będzie tutaj bieda i nędza – powiedział Kazimierz Suchcicki.
Kandydat na prezydenta: stwórzmy ruch społeczny
Patryk Marjan stwierdził z kolei, że w Bełchatowie powinien zostać wytworzony „wielki ruch społeczny”, aby mieszkańcy mogli wspólnie walczyć o przyszłość swojego miasta. Do pracowników kopalni i elektrowni Bełchatów oraz spółek zależnych zaapelował o mobilizację.
- Jedenaście lat pracowałem w branży górniczej. Jestem człowiekiem od was, będziemy razem walczyć o nasz region i nie pozwolę, aby stała się krzywda naszemu kompleksowi. Jeżeli będzie taka potrzeba, to pojadę razem z wami protestować do Warszawy, bo jestem waszym człowiekiem – powiedział Patryk Marjan.
Kandydat na prezydenta ponowił apel o pójście na wybory w drugiej turze.
- Żeby to wszystko się udało, aby ruch społeczny udało się wytworzyć, musicie pójść na wybory i zagłosować. Wspólnie będziemy mieli dużą energię, aby walczyć o nasz kompleks. Jeżeli będziemy mieć gospodarza miasta, który nie będzie bał się tych wyzwań i chował głowy w piasek, i będzie walczył o przemysł górniczo-energetyczny, to wspólnie damy radę – zakończył Patryk Marjan.
Coraz mniej prądu i węgla z Bełchatowa?
Transformacja energetyczna i plany wygaszenia kompleksu w ostatnim czasie znowu budzą duże emocje wśród załogi. Organizacje związkowe działające w Elektrowni Bełchatów, KWB Bełchatów oraz centrali PGE GiEK powołały Związkowy Komitet Protestacyjny. Nie zgadzają się bowiem na ogłoszone niedawno plany dotyczące stopniowego wygaszania tych największych zakładów w regionie.
Plan transformacji zakłada bowiem dla Kompleksu Energetycznego Bełchatów (kopalnia i elektrownia Bełchatów) około 80 proc. redukcji emisji CO2 względem 2020 roku z obecnych 30,1 mln ton do 6,9 mln w 2030 roku. Natomiast produkcja prądu w elektrowni zmniejszy się z 27,4 TWh (2020 r.) do 6,9 TWh w 2030 roku (spadek o 77 proc.). Wraz ze zmniejszeniem produkcji energii spadnie wydobycie węgla z 34,8 mln ton w 2020 r do 8,4 mln ton w 2030 r. (spadek o 76 proc.). W dokumencie wskazano również etapy pośrednie. I już za dwa lata w 2026 r. wydobycie węgla spadnie o połowę do 17,3 mln ton, a w 2028 r. do 14,4 mln. Natomiast produkcja energii za dwa lata do 14,2 Twh (48 proc.) i 11,8 Twh w 2028 r. (57 proc.).
Plany wygaszania kopalni i elektrowni spotkały się ogromną krytyką organizacji związkowych, które nie chcą zgodzić się na ekspresowe zmniejszanie wydobycia i produkcji prądu. Ich zdaniem, będzie wiązało się z radykalnym ograniczeniem zatrudnienia. Obecnie bełchatowski kompleks energetyczny to ponad 13 tys. miejsc pracy, a także setki milionów złotych podatków wpływających do samorządów rocznie. Według związkowców obenie obrano kierunek szybkiego zamykania energetycznego kompleksu.
PGE GiEK zabrał głos po konferencji
Po czwartkowej konferencji Kazimierza Suchcickiego głos zabrał również koncern PGE GiEK.
- W związku z wystąpieniem publicznym Pana Kazimierza Suchcickiego, członka Rady Nadzorczej PGE GiEK, z dnia 12 kwietnia 2024 r., spółka stanowczo podkreśla, że udzielenie przez jego osobę poparcia kandydatowi na Urząd Prezydenta Miasta Bełchatowa, jest prywatną wypowiedzią Pana Kazimierza Suchcickiego a nie stanowiskiem spółki. Spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna nie prowadziła i nie prowadzi agitacji wyborczej - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Komentarze (0)