Wygląda na to, że jest bliżej niż dalej porozumienia w sprawie dalszych losów zatrudnionych w Elbest Security, którzy zajmują się ochroną strategicznych obiektów PGE w tym m.in. kopalni i elektrowni Bełchatów. Sprawa budzi jednak wciąż olbrzymie emocje zarówno wśród pracowników, jak i organizacji związkowych, które jak się okazuje, nie są do końca jednomyślne.
Przypomnijmy, że od kilku miesięcy pracownicy ochrony domagali się, aby ich firma została włączona w skład koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Tak jak to miało miejsce w przypadku innych spółek zależnych PGE działających na terenie kopani i elektrowni m.in. Betransu, Bestgumu czy Rambu, których udziały od PGE odkupił koncern PGE GiEK. To właśnie ta spółka w najbliższych miesiącach ma być „integratorem” aktywów węglowych i podstawą do powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Według załogi Elbest Security przejście pod skrzydła PGE GiEK, a później NABE, miało zapewnić gwarancję miejsc pracy i zatrudnienia. PGE miało jednak inny pomysł i forsowało przejęcie Elbestu Security przez Polski Holding Obronny. Temu zdecydowanie sprzeciwiali się pracownicy.
W listopadzie i grudniu odbyły się protesty, podczas których pracownicy blokowali drogi dojazdowe do kopalni i elektrowni Bełchatów, głośno domagając się spełnienia swoich postulatów. Komitet protestacyjny żądał pisemnych gwarancji zatrudnienia dla załogi, która obawiała się wchłonięcia przez PHO. W połowie grudnia odbyło się spotkanie w siedzibie Ministerstwa Aktywów Państwowych. Wzięli w nim udział związkowcy, a także przedstawiciele MAP, PGE GiEK oraz holdingu. Rozpoczęto wówczas negocjacje i padły pierwsze propozycje. W kolejnych tygodniach negocjowano porozumienie, które miało wyjść naprzeciw oczekiwaniom załogi Elbest Security.
Wstępny projekt porozumienia przedstawiono podczas spotkania ze związkowcami i pracownikami, które odbyło się 7 lutego. Jaki jest więc pomysł na rozwiązanie sporu z załogą? Według porozumienia aktywa Elbest Security miały najpierw zostać wykupione przez PGE GiEK, a następnie przekazane aportem do Polskiego Holdingu Obronnego.
Część organizacji związkowych do pomysłu przychyliła się. Zofia Kędziak, przewodnicząca Związku Zawodowego „Zjednoczeni” przekonuje, że główny cel udało się osiągnąć. Były nim przede wszystkim gwarancje zatrudnienia i utrzymanie miejsc pracy przy ochronie obiektów.
- Jesteśmy w trakcie przygotowania porozumienia społecznego, które ma zabezpieczyć załodze pracę i płacę na obiektach kopalni i elektrowni. Pracownicy nadal będą mogli realizować swoje zadania w tych samych lokalizacjach – mówi Zofia Kędziak.
Według szefowej „Zjednoczonych”, nowa umowa w sprawie ochrony na obiektach PGE ma zostać podpisana pomiędzy koncernem PGE GiEK a spółką Elbest Security.
- Gwarantem tych porozumień ma być Polski Holding Obronny, w którego struktury w niedługim czasie spółka zostanie włączona. To będzie najlepsze rozwiązanie dla pracowników - mówi Zofia Kędziak.
Jak dodaje, negocjowane porozumienie i zawarta umowa ma gwarantować załodze Elbest Security, że spółka będzie zajmowała się ochroną strategicznych obiektów PGE przez najbliższe cztery lata. Dzięki temu zostaną utrzymane miejsca pracy.
Okazuje się jednak, że jednomyślności w tej sprawie nie ma wśród związków zawodowych. Pomysł na rozwiązanie całej sytuacji krytykuje Federacja Związków Zawodowych GK PGE, która uważa, że to koncern PGE GiEK powinien być właścicielem spółki i gwarantować pracownikom stabilność zatrudnienia.
- W związku z pojawianiem się co chwilę nowych pomysłów osób odpowiedzialnych za polską energetykę, zauważamy brak stabilnego i merytorycznego uzasadnienia dla takich decyzji. Nie można szachować bezpieczeństwem obiektów energetycznych, tym bardziej w czasie, gdzie za wschodnią granicą trwa wojna, a z zachodniej granicy dochodzą coraz częściej doniesienia o pseudo ekologach powiązanych z Greenpeace, którzy atakują strategiczne obiekty energetycznej w Niemczech – napisała w komunikacie do pracowników Federacja Związków Zawodowych GK PGE.
Organizacja grozi protestami w Warszawie, jednak najpierw o sytuacji w Elbeście zamierza powiadomić najwyższe władze kraju.
- Informujemy, iż powiadomimy odpowiednie służby państwa, które odpowiadają za bezpieczeństwo kraju, wraz z Prezesem Prawa i Sprawiedliwości, Prezydentem i Premierem Rządu, gdy to przerasta naszą wyobraźnię! Jeśli nie będzie reakcji ze strony ww. osób, zorganizujemy wyjazd pracowników Elbest Security do Warszawy, prosząc o wsparcie pozostałych kolegów z innych spółkech, których właścicielem od niedawna stał się PGE GiEK – piszą związkowcy.
Według wstępnych zapowiedzi negocjacje w sprawie porozumienia i jego podpisanie przez zainteresowane strony ma nastąpić w marcu. Czy to się jednak powiedzie, biorąc pod uwagę brak jednomyślności wśród organizacji związkowych?
Komentarze (0)