reklama
reklama

Jaka przyszłość elektrowni i kopalni Bełchatów? PGE liczy na pomyślny finał, ale... ma plan awaryjny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jaka przyszłość elektrowni i kopalni Bełchatów? PGE liczy na pomyślny finał, ale... ma plan awaryjny - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kopalnia i Elektrownia Polska Grupa Energetyczna wciąż liczy, że projekt utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego dojdzie do skutku. Do nowego podmiotu miały zostać wydzielone aktywa węglowe min. elektrownia i kopalnia Bełchatów. Wiceprezes koncernu przyznał, że spółka przygotowuje się też na ten mniej optymistyczny wariant...
reklama

Według planów Ministerstwa Aktywów Państwowych jesienią tego roku miały urzeczywistnić się plany powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Do nowego podmiotu wydzielone miały zostać elektrownie konwencjonalne i kopalnie węgla brunatnego. Rozwiązanie miało pozwolić spółkom energetycznym łatwiej pozyskiwać finansowanie na budowę OZE m.in. wiatraków i fotowoltaiki. Wśród planowanych do wydzielenia zakładów znalazły się również kopalnia i elektrownia Bełchatów, dlatego trudno się było dziwić, że z wielką uwagą tysiące górników i energetyków nasłuchiwały wieści w sprawie transferu firm z PGE do NABE. Sam proces przeciągał się, a datę uruchomienia nowego podmiotu kilkukrotnie przekładano. Ostatecznie stanęło na tym, że nastąpi to jesienią tego roku.

Co dalej z rządowym projektem?

W lipcu Skarb Państwa złożył ofertę zakupu akcji spółek wytwórczych czterech największych producentów energii w kraju (PGE, Enea, Energa i Tauron), a w sierpniu podpisano dokumenty określające kluczowe warunki zbycia aktywów węglowych. Łączna suma, za jaką państwo miało przejąć aktywa wszystkich koncernów, to ok. 4 mld zł, dodatkowo NABE musiało spłacić ok. 10 mld zł długów w ciągu ośmiu lat. Nowy podmiot potrzebował jednak państwowych gwarancji finansowania m.in. na zabezpieczenie zakupu praw do emisji CO2. Ustawa w tej sprawie trafiła do Sejmu i została przegłosowana w połowie sierpnia. Senat zajął się nią dopiero jednak 7 września i w całości zawetował. Sejm mógł bezwzględną większością głosów odrzucić sprzeciw Senatu, jednak zabrakło na to czasu ze względu na zbliżające się wybory. W końcu sam minister Jacek Sasin przyznał, że nie ma szans, aby została ona uchwalona w tej kadencji. Jakie będą dalsze losy NABE? Oczywiście wiele zależy od wyników wyborów.

Na chwilę obecną jedno jest pewne. Aktywa węglowe pozostaną na razie w spółkach energetycznych. Na jak długo? Tego nie wiadomo. Podobnie rzecz ma się również z bełchatowską elektrownią i kopalnią, które podobnie jak koncern PGE GiEK, nadal będą funkcjonowały w strukturach Polskiej Grupy Energetycznej.

PGE gotowe na funkcjonowanie bez NABE?

O to, jak grupa PGE przygotowana jest na funkcjonowanie bez NABE, został zapytany wiceprezes koncernu - Lechosław Rojewski, który przyznał, że spółka cały czas liczy, na pomyślny finał w sprawie nowego podmiotu, który przygarnie kopalnie i elektrownie. Niezależnie czy to będzie w tej kadencji Sejmu, czy też w następnej.

- Na dzień dzisiejszy nie ma innej alternatywy dla tego, aby zabezpieczyć trwałość dostaw energii dla Polaków. Jest to bardzo istotne – powiedział wiceprezes PGE.

Jak dodał, zarówno dziś, jak i jutro, PGE jest przygotowane do funkcjonowania, mając w grupie koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, który skupia kopalnie i elektrowni.

- Przygotowujemy plany finansowe na 2024 rok zakładając, że GiEK jest w naszych zasobach, czyli mamy dwie alternatywy: GiEK z nami i bez nas – powiedział Lechosław Rojewski.

Wiceprezes PGE odniósł się też do kwestii braku ustawy o gwarancjach finansowych dla NABE. Czy to oznacza niepowodzenie całego procesu?

- To był proces dwuletni, w który były zaangażowane wszystkie grupy energetyczne, ministerstwo i wielu doradców. Był on, moim zdaniem bardzo dobrze przygotowany do wydzielenia aktywów węglowych do NABE i powinien się zadziać. Jednak ze względu na to, żeby było finansowanie do funkcjonowania tego, jest potrzeba ustawa o gwarancjach. Bez tego instytucje finansowe, a także instytucje, które zapewniają nam limity na CO2, nie podejmą decyzji, która pozwoliłaby na funkcjonowanie tego podmiotu – zakończył Lechosław Rojewski.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama