Około godziny 10:00 mieszkańcy znajdujący się w centrum miasta byli świadkami niebezpiecznie wyglądającej sytuacji. Z okien magistratu wydobywał się czarny dym, na miejscu działali również strażacy, policjanci i strażnicy miejscy, a osoby znajdujące się w budynku zostały ewakuowane. Okazuje się jednak, że sytuacja tylko wyglądała groźnie. Tak naprawdę wszystko było pod kontrolą i było częścią prowadzonych raz na dwa lata ćwiczeń.
- Akcja miała na celu sprawdzenie skuteczności działania służb, ale nie tylko. Chodziło również o praktyczny test reakcji oraz znajomości przepisów przez urzędników w sytuacji zagrożenia – informuje bełchatowski magistrat.
Ewakuacja w Urzędzie Miasta w Bełchatowie
Zgodnie ze scenariuszem ćwiczeń najpierw urzędnicy otrzymali informację, że w magistracie wybuchł pożar. W takiej sytuacji pracownicy wraz ze zgromadzonymi w budynku klientami opuścili urząd i zgodnie z planem zgromadzili się w dwóch punktach ewakuacyjnych.
- Jeden z nich znajduje się przed głównym wejściem do urzędu, drugi zaś na parkingu przy tylnym wyjściu. Na miejscu pojawiły się służby, straż pożarna, policja i straż miejska. Strażacy szybko odnaleźli źródło zadymienia i „ugasili” pożar – relacjonują pracownicy urzędu.
Strażacy w magistracie
Następnie do zadań służb należało sprawdzenie, czy w budynku nie znajdują się osoby poszkodowane. W ćwiczeniach użyli wozu z drabiną, a realizmu ćwiczeniom nadawały zastosowane elementy pirotechniczne w postaci dymu, a nawet ognia pojawiającego się w jednym z okien.
- Akcja przebiegła bardzo sprawnie. Już po kilku minutach urzędnicy mogli wrócić do pracy, a klienci kontynuować załatwianie spraw urzędowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, ćwiczenia z ewakuacji należy przeprowadzać co dwa lata. Ich celem jest sprawdzenie gotowości osób i procedur na wypadek zagrożenia, np. pożaru – podsumowuje magistrat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.