reklama
reklama

Już wkrótce do mieszkańców trafią listy. Chodzi o przyszłość i pieniądze z PGE

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Gmina Bełchatów

Już wkrótce do mieszkańców trafią listy. Chodzi o przyszłość i pieniądze z PGE - Zdjęcie główne

foto Gmina Bełchatów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaOd 3 lutego w gminie Bełchatów rozpoczną się konsultacje społeczne w sprawie zmiany granicy. Do radnych i sołtysów trafiły listy, które mają dostarczyć mieszkańcom. Władze wyjaśniają w nim, dlaczego głosowanie jest tak ważne dla przyszłości gminy. Stawką są miliony z podatków od PGE.
reklama

Szykuje się batalia pomiędzy samorządami na głosy mieszkańców. Niedawno wójt gminy Kleszczów zapowiedział, że zrobi co w jego mocy, aby odzyskać dla gminy utracone tereny, na których położona jest bełchatowska elektrownia. Przypomnijmy, że do zmiany granicy doszło w 2022 roku za sprawą decyzji rządu PiS. Od najbogatszej gminy w Polsce wydzielony został obręb Wola Grzymalina, gdzie zlokalizowana jest Elektrownia Bełchatów. Teren o powierzchni ponad 2 tys. hektarów przyłączono do gminy Bełchatów. Skutkowało to uszczupleniem budżetu „polskiego Kuwejtu” o ok. 60-70 mln zł rocznie, które trafiły do sąsiadów. Kleszczów nie zamierza jednak dać za wygraną i wójt Dariusz Michałek zapowiedział walkę o przywrócenie poprzednich granic. Do końca marca zamierza wystąpić do Rady Ministrów z wnioskiem w tej sprawie. Od 7 do 21 stycznia trwały w gminie konsultacje społeczne, podczas których urzędnicy pytali mieszkańców, czy są za przywróceniem poprzedniej granicy.

reklama

Taki scenariusz byłby finansową katastrofą dla sąsiadów, bo jak przyznaje sam wójt gminy Bełchatów, miliony z PGE „pozwoliły się podnieść z kolan” gminie i rozpocząć wiele inwestycji, dzięki którym samorząd zaczął się dynamicznie rozwijać. Dlatego nie powinno dziwić, że w gminie Bełchatów nie chcą nawet słyszeć o powrocie do poprzednich granic, tym bardziej, że pomimo uszczuplenia budżetu, Kleszczów wciąż jest najbogatszą gminą w kraju. Wójt zapowiada walkę o utrzymanie obecnej granicy. 

- Jak będzie trzeba to pojadę i będę palił opony w Warszawie! Jeśli będzie trzeba, to zablokujemy drogi w obronie normalności i naszej suwerenności gospodarczej oraz ekonomicznej – powiedział Konrad Koc, wójt gminy Bełchatów.

reklama

Od 3 lutego ruszają konsultacje społeczne

Najpierw jednak w sprawie wypowiedzą się również mieszkańcy gminy Bełchatów. Już 3 lutego 2025 roku ruszają na terenie gminy Bełchatów konsultacje społeczne. Samorząd rozpoczął już przygotowania i wygląda na to, że będzie chciał zmobilizować mieszkańców do licznego uczestnictwa. Podczas specjalnego spotkania z radnymi i sołtysami wójt Konrad Koc, sekretarz Małgorzata Filipek oraz Sławomir Kuśmierek - kierownik referatu spraw obywatelskich i obrony cywilnej omówili sposób, w jaki konsultacje będą prowadzone. Jak informuje gmina, do sołtysów i radnych trafiły też listy, które ci dostarczą mieszkańcom.

reklama

- Wyjaśniamy w tym liście, dlaczego konsultacje musimy przeprowadzić i z jakiego powodu mają one tak ogromne znaczenie. Podpowiadamy też, w jaki sposób wypełnić ankietę konsultacyjną - mówi Konrad Koc. - W przyszłym tygodniu sołtysi i radni otrzymają formularze ankiet i dostarczą je mieszkańcom. Oczywiście można je też będzie pobrać na naszej stronie internetowej i w urzędzie.

Sekretarz gminy podkreśla, jak bardzo ważne jest staranne wypełnienie ankiety. Formularze niepoprawnie wypełnione albo z brakami formalnymi będą nieważne.

reklama

- Pamiętajmy o tym, by ankietę podpisać i umieścić datę wypełnienia formularza - podpowiada Małgorzata Filipek.

Formularze ankiet konsultacyjnych będą dostępne na stronie internetowej urzędu od poniedziałku, 3 lutego. Konsultacje potrwają do 3 marca 2025 roku.

Miliony z PGE na rozwój gminy 

Szykuje się więc mała rywalizacja pomiędzy dwiema gminami na liczbę głosów popierających lub nie ponowną zmianę granic. Włodarz gminy Bełchatów wspominał niedawno, że „chętnie zmierzy się z Kleszczowem na przysłowiowe szable”, aby zobaczyć, w której z gmin więcej ludzi popiera konkretne rozwiązanie.

Warto zauważyć również, że z podatków od PGE, których po zmianie granic gmina Bełchatów otrzymuje rocznie ok. 70 mln zł, tylko część trafia na inwestycje i rozwój. Mowa tutaj o około 40 mln zł. Każdego roku około 13-16 mln zł przekazywane jest sąsiednim samorządom w ramach tzw. Funduszu Sprawiedliwości. Kolejne 12,5 mln zł każdego roku trafia do budżetu państwa w ramach tzw. „janosikowego”, które płacą bogate gminy. Wspomniane 40 mln zł i tak sprawia, że gmina rozwija się i inwestuje na skalę, o jakiej wcześniej mogła tylko pomarzyć... 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Wiadomości Bełchatów i region - portal DD Bełchatów - wydarzenia, sport, wypadki, aktualności z kopalni i elektrowni, ogłoszenia i komentarze Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama