Podczas spotkania z mieszkańcami prezydent podkreślił, że propozycja zmian w waloryzacji to wyraz uznania dla pracy i poświęcenia ludzi starszych. – Seniorzy przez całe życie ciężko pracowali. Dziś oczekują, by państwo traktowało ich poważnie. Nie po to mnie wybraliście, abym nie był głosem naszych seniorów, naszych emerytek i emerytów – mówił.
Zgodnie z projektem, w 2025 roku waloryzacja świadczeń ma przybrać formę kwotowo-procentową. Oznacza to, że podwyżki będą liczone nie tylko procentowo, ale również z gwarancją minimalnej kwoty wzrostu. Jak wyjaśnił Karol Nawrocki — Za sprawą gwarantowanych 150 zł waloryzacji dla tych, którzy w sensie procentowym nie są w stanie do tej kwoty się zbliżyć.
Nowe przepisy, jeśli zostaną przyjęte, wejdą w życie 1 marca 2025 roku. Według Kancelarii Prezydenta mają one wprowadzić bardziej zrównoważony i solidarnościowy system podnoszenia świadczeń.
Jak działa obecna waloryzacja rent i emerytur
W Polsce waloryzacja emerytur i rent odbywa się co roku 1 marca. Jej głównym celem jest utrzymanie realnej wartości świadczeń w warunkach inflacji. Mechanizm ten polega na przemnożeniu wysokości emerytury przez wskaźnik waloryzacji, który uwzględnia średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz co najmniej 20 procent realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.
ZUS dokonuje waloryzacji automatycznie, więc emeryci i renciści nie muszą składać żadnych wniosków. Każdy z nich otrzymuje decyzję z nową wysokością świadczenia.
Od 1 marca 2025 roku wybrane świadczenia będą wyglądać następująco:
- 1 878,91 zł – najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i socjalna (wzrost o 97,95 zł),
- 1 409,18 zł – najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy (wzrost o 73,46 zł),
- 348,22 zł – dodatek pielęgnacyjny, za tajne nauczanie i dodatek kombatancki (wzrost o 18,15 zł).
W kolejnym roku, czyli w 2026, waloryzacja świadczeń ma wynieść 4,88 proc.
Waloryzacja kwotowo-procentowa – kto zyska najwięcej
Nowy mechanizm ma łączyć dotychczasowy system procentowego podnoszenia świadczeń z gwarantowaną minimalną kwotą wzrostu. Oznacza to, że nawet osoby o bardzo niskich emeryturach mogą liczyć na realne zwiększenie dochodów.
W praktyce, jeśli wzrost procentowy świadczenia będzie niższy niż 150 zł, państwo dopłaci brakującą różnicę. Według ekspertów takie rozwiązanie może pomóc setkom tysięcy seniorów, zwłaszcza tych, których świadczenia są zbliżone do najniższego poziomu emerytalnego.
Reforma ma wyrównać dysproporcje między osobami o różnych stażach pracy i wysokościach składek. To także sposób na ograniczenie skutków inflacji, która w ostatnich latach znacząco obniżyła siłę nabywczą seniorów.
Waloryzacja kapitału emerytalnego – wsparcie dla przyszłych emerytów
Nie tylko osoby już pobierające świadczenia mogą liczyć na zmiany. Równolegle z waloryzacją emerytur odbywa się również waloryzacja kapitału emerytalnego, dotycząca tych, którzy wciąż pracują. Proces ten ma utrzymać wartość pieniędzy zgromadzonych na koncie ubezpieczonego.
Waloryzacja kapitału przeprowadzana jest raz w roku, w czerwcu. W 2025 roku wskaźnik waloryzacji wyniósł 14,41 proc., co oznacza znaczący wzrost zgromadzonych środków.
Ten wskaźnik uwzględnia inflację i wzrost przypisu składek, a jego celem jest ochrona kapitału początkowego osób pracujących przed 1999 rokiem. To właśnie od jego wysokości zależy przyszła emerytura, dlatego proces ten ma kluczowe znaczenie dla stabilności systemu.
Seniorzy oczekują szacunku i pewności finansowej
Zmiana zasad waloryzacji to nie tylko kwestia ekonomiczna, ale i społeczna. Prezydent wielokrotnie powtarzał, że jego celem jest poprawa jakości życia osób starszych. – Seniorzy muszą czuć, że państwo ich szanuje i nie zostawia samych – podkreślał.
Rosnące ceny, wydatki na leki i usługi komunalne sprawiają, że marcowa waloryzacja to dla wielu starszych Polaków jedno z najważniejszych wydarzeń w roku. Dla części z nich nawet niewielka podwyżka może oznaczać większe poczucie bezpieczeństwa.
Komentarze (0)