W niedzielę, 3 marca, chwilę po godzinie 20:00 służby zostały wezwane do miejscowości Nowa Wola w gminie Rusiec. Ze zgłoszenia, które trafiło do dyżurnego, wynikało, że kierowca volkswagena uderzył w drzewo.
- Na miejscu funkcjonariusze zastali rozbitego volkswagena transportera, nietrzeźwego kierowcę oraz świadków zdarzenia. Zgłaszający poinformowali policjantów, że widzieli, jak mężczyzna, idąc chwiejnym krokiem, podszedł do pojazdu i wsiadł za kierownicę – relacjonuje Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji.
Mężczyzna odpalił pojazd, zawrócił i jechał pod prąd. W pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem, zjechał na lewe pobocze i uderzył w ogrodzenie posesji. Samochód zatrzymał się dopiero po na drzewie.
- Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe. Ratownicy udzielili kierowcy pierwszej pomocy medycznej. Na szczęście nie doznał on poważnych obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 39-letni kierowca volkswagena miał 3 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczył policjantom, że zrobił zakupy i chciał wrócić do domu – mówi Kaszewska.
Setki pijanych kierowców w powiecie bełchatowskim
Kierowca stracił już prawo jazdy. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat więzienia.
- Nietrzeźwi kierujący to ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie wpływa na koncentrację i refleks, powoduje błędną ocenę sytuacji na drodze, co skutkuje nieodwracalnymi konsekwencjami – tłumaczy Iwona Kaszewska.
Jak dodaje, w zeszłym roku policjanci z bełchatowskiej komendy wyeliminowali z ruchu drogowego 761 nietrzeźwych kierowców, 44 z nich to sprawcy zdarzeń drogowych. Zaledwie od 1 stycznia tego roku mundurowi zatrzymali już 13 kierujących na „podwójnym gazie” i 3 kierujących w stanie po użyciu alkoholu.
Komentarze (0)