reklama
reklama

Nietypowe znaki stanęły w powiecie bełchatowskim. Co oznaczają dla kierowców?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Nietypowe znaki stanęły w powiecie bełchatowskim. Co oznaczają dla kierowców? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaMieszkańcy naszego powiatu mogą na niektórych drogach zauważyć nowe, nietypowe znaki. Kierowcy, widząc je, powinni wiedzieć, że w tym miejscu należy zachować szczególną ostrożność, co jednak oznaczają?
reklama

Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który na drodze w powiecie bełchatowskim zauważył nietypowe znaki zamontowane przy moście w okolicach Krasowej w gminie Rusiec. Mają one żółty kolor i przedstawiają czołg, a także dwie liczby.

Okazuje się, że podobne oznakowanie rzuciło się w oczy również kierowcom przejeżdżającym m.in. przez gminę Kleszczów, a wielu podróżnych nie wie, czy i jak należy się do nich stosować. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśnia, skąd się wzięły nowe znaki i co powinni wiedzieć o nich kierowcy.

Nietypowe znaki przy drogach

Nowe znaki, które zaciekawiły naszych czytelników, pojawiły się na drogach krajowych w związku z ćwiczeniami STEADFAST DEFENDER-24 i DRAGON-24, prowadzonymi w ramach NATO, z udziałem polskich żołnierzy, które rozpoczęły się 12 lutego i potrwają do końca maja. W ramach ćwiczeń na wielu drogach będzie można natknąć się na przemieszczające się pojazdy wojskowe i to właśnie dla nich przygotowano żółte znaki.

reklama

- Znaki wojskowej klasyfikacji obciążenia, klasy MLC (Military Load Classification), mówią o dopuszczalnej masie całkowitej pojazdów, ale w skali MLC, różniącej się od tej stosowanej dla pojazdów cywilnych w Polsce – wyjaśnia GDDKiA.

Co ważne znaki nie mają znaczenia dla kierowców cywilnych. Informacje na nich kierowane są wyłącznie do pojazdów wojskowych. Podróżni w czasie trwania ćwiczeń powinni jednak pamiętać o kilku zasadach.

Co zrobić, gdy napotkamy wojskowe kolumny?

Kierowcy muszą pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności. Nie wolno również wjeżdżać między pojazdy wojskowe jadące w kolumnie. Ich masa jest duża, a co za tym idzie, mają znacznie dłuższą drogę hamowania. Sprzęt militarny może też mieć ograniczoną widoczność w porównaniu do samochodów cywilnych.

reklama

Kierowcy, a także pasażerowie powinni również pamiętać o tym, by nie publikować w internecie miejsc i dat przejazdu kolumn, a także zdjęć pojazdów wojskowych.

- Skupmy się na prowadzeniu auta, a nie na dodatkowych czynnościach, jak robienie zdjęć czy nagrywanie filmów. Wysłuchajmy apeli Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i nie publikujmy informacji i zdjęć obrazujących ruchy wojsk i ich lokalizację, dat i godzin przejazdów kolumn wojskowych czy danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych – przypomina GDDKiA.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama