reklama
reklama

Wsiedli na skuter i chcieli wrócić do domu. Nie spodziewali się, że ktoś ich obserwuje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wsiedli na skuter i chcieli wrócić do domu. Nie spodziewali się, że ktoś ich obserwuje - Zdjęcie główne

Poglądowe

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDwóch mężczyzn piło alkohol na oczach policjanta z kleszczowskiego posterunku. Po chwili wsiedli na skuter i odjechali. Dla funkcjonariusza, który ich zatrzymał, mieli przygotowaną szokującą odpowiedź.
reklama

Na początku tygodnia doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji, której świadkiem był funkcjonariusz z posterunku policji w Kleszczowie. W poniedziałek, 15 maja w miejscowości Kietlin (powiat radomszczański) dwóch mężczyzn wspólnie piło alkohol. Po chwili, nie zdając sobie sprawy z tego, że zauważył ich policjant będący po służbie,  wsiedli na stojący nieopodal skuter i odjechali.

- Policjant niezwłocznie wsiadł do swojego auta i udał się za odjeżdżającym pojazdem. W trakcie jazdy kierujący skuterem wielokrotnie przekraczał środkowy pas jezdni, wjeżdżając pod jadące z naprzeciwka pojazdy, tym samym stwarzając realne zagrożenie – relacjonuje Marta Płomińska z bełchatowskiej komendy.

reklama

Widząc to, mundurowy postanowił uniemożliwić pijanemu kierowcy dalszą jazdę. Zatrzymał pojazd i wyciągnął kluczki ze stacyjki skutera. Podróżujący jednośladem mężczyźni nie kryli swojego zaskoczenia interwencją mundurowego.

- W trakcie rozmowy oświadczyli, że gdyby wiedzieli, że obserwuje ich policjant, to wsiedliby na skuter gdzieś dalej, ponieważ i tak muszą dojechać do domu. Na miejsce przybył patrol ruchu drogowego, a po przeprowadzonym badaniu okazało się, że kierujący skuterem miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie – mówi Płomińska.

Teraz kierowca jednośladu odpowiadać będzie przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz surowe konsekwencje finansowe.

reklama

- Niestety, pomimo licznych apeli, wciąż pojawiają się nieodpowiedzialne osoby, które wsiadają za kierownicę na „podwójnym gazie”. Apelujemy o trzeźwość na drodze! Pamiętajmy również, że sami jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników drogi – dodaje Płomińska.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama