reklama
reklama

Wójt pyta mieszkańców o zdanie, sołtysi roznoszą ankiety. Gra toczy się o 60 mln zł!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Wójt pyta mieszkańców o zdanie, sołtysi roznoszą ankiety. Gra toczy się o 60 mln zł! - Zdjęcie główne

foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Wójt gminy Bełchatów zarządził konsultacje społeczne w sprawie zmiany granic i przyłączenia terenów z bełchatowską elektrownią. Wniosek do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie odłączenia części gminy Kleszczów złożył wcześniej wojewoda łódzki.
reklama

To kolejny krok w batalii o zmianę granicy pomiędzy gminami Bełchatów i Kleszczów. Wójt Konrad Koc podpisał zarządzenie w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych. Mieszkańcy będą mogli wypowiedzieć się w sprawie przyłączenia terenów z elektrownią do gminy Bełchatów. Konsultacje rozpoczną się 23 września i potrwają do 18 października.

Ankieta będzie dostępna na stronie internetowej urzędu, a wypełnioną będzie można ją przesłać na dedykowaną skrzynkę mailową konsultacje@ugbelchatow.pl. Będą ją rozpowszechniać wśród mieszkańców, a później odbierać, również sołtysi wspierani przez radnych gminy. Druki będą dostępne też w siedzibie urzędu, szkołach i przedszkolach.

Przypomnijmy, że na początku września Wojewoda Łódzki Tobiasz Bocheński wniosek w sprawie zmiany granic gmin złożył do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Tym samym odżył pomysł posłanki Małgorzaty Janowskiej, która podziału próbowała dokonać już w 2019 roku. Wówczas rząd pomysłu nie poparł, ale nakazał utworzenie Funduszu Solidarnościowego, w ramach którego bogata gmina wypłacała biedniejszym sąsiadom dotacje na inwestycje. Rocznie pomoc sięgała kilkunastu milionów złotych. Nie wszyscy z takiego rozwiązania byli jednak zadowoleni. Wójt gminy Bełchatów mówi wprost o „zgniłym kompromisie”, a podział środków pomiędzy gminy nazywa nielogicznym.

Nieoficjalnie mówi się, że w sprawie znów zaczęła mocno lobbować posłanka Janowska. I to na najwyższych szczeblach władzy. Świadczyć może o tym fakt, że z ponownym wnioskiem nie wystąpiła gmina, ale sam wojewoda, który wprost mówi o potrzebie „zmniejszenia niesprawiedliwości”.

Wojewoda chce oddzielić od gminy Kleszczów obręb Wola Grzymalina, gdzie zlokalizowana jest Elektrownia Bełchatów. To teren o powierzchni ponad 2 tys. hektarów. Według wyliczeń władz województwa obecnie dochód na mieszkańca w gm. Kleszczów wynosi 29,8 tys. zł, a w gm. Bełchatów 2,2 tys. zł. Po zmianach byłoby to odpowiednio 17,6 tys. zł i 8 tys. zł. 

Pomysł otwarcie popiera wójt Konrad Koc i zaznacza, że gmina przejęłaby tylko zdegradowany teren przemysłowy, bez całych wiosek z mieszkańcami. Dla gminnego budżetu oznaczałoby to ogromny zastrzyk finansowy, bo grubo ponad 60 mln zł rocznie. Więcej na temat w artykule pt. Prawie po 6 tysięcy złotych na mieszkańca! Co zyska gmina Bełchatów na ''rozbiorze'' Kleszczowa?

Zdaniem Konrada Koca, potrzeby gminy są ogromne. Pieniądze można byłoby przeznaczyć na budowę sieci wodno-kanalizacyjnej, remonty dróg i budowę szkół. Włodarz gminy deklaruje też, że jeśli dojdzie do zmiany granic, to chciałby pomóc też sąsiednim samorządom np. przejąć zadania remontu części dróg powiatowych.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama