Grupa PGE produkuje obecnie prawie połowę energii elektrycznej w Polsce (43% produkcji). Obsługuje również 5,3 mln klientów detalicznych, co stanowi ok. 30% odbiorców w kraju. Większość tej energii pochodzi z segmentu energetyki konwencjonalnej. PGE stara się jednak podążać za europejskimi trendami, wymuszonymi po części przez unijne dyrektywy i "przesiada się" na OZE.
Jedną z zapowiedzianych przez PGE inwestycji, jest stworzenie farmy fotowoltaicznej na terenie Elektrowni Bełchatów. Całkowita moc takiej farmy miałaby wynosić nawet do 60 MW, co zdaje się liczbą małą, w porównaniu z efektywności chociażby najnowszego, 14. bloku, który osiąga 858 MW, jednak jak na farmę fotowoltaiczną jest to wynik znaczący.
- W najbliższym czasie podpisana zostanie umowa pomiędzy PGE Energia Odnawialna i PGE GiEK dotycząca instalacji paneli fotowoltaicznych na gruntach wykorzystywanych do tej pory jako składowisko odpadów paleniskowych Elektrowni Bełchatów [...] Konsekwentnie wzmacniamy tym samym naszą pozycję lidera w sektorze odnawialnych źródeł energii - powiedział Henryk Baranowski, prezes PGE S.A.
Trzeba na pewno docenić aspekt ekologiczny przedsięwzięcia oraz zwrócić uwagę, że rozwiązanie takie jest poniekąd konieczne, wobec rosnących kosztów produkcji energii z węgla brunatnego, wynikające z pakietu klimatycznego. Wszystko to może sprawić, że nawet taki gigant energetyczny jak PGE będzie zmuszony w nieodległej przyszłości do zminimalizowania konwencjonalnych metod produkcji energii.
Zgodnie z zapowiedziami PGE, wykorzystanie OZE na dużą skalę może okazać się tylko kwestią czasu. Do 2030 roku, w Polsce mają powstać obiekty o łącznej mocy 2,5 GW, które będą produkować "zieloną energię". Pomóc mają umowy z największymi polskimi właścicielami gruntów. Podpisano już listy intencyjne z Grupą Azoty, Zakładami Chemicznymi Siarki "Siarkopol", PKP SA oraz KGHM Polska Miedź.
- Jesteśmy liderem transformacji energetycznej w Polsce i potwierdzają to realizowane przez nas inwestycje. Trwają intensywne prace w związku z wyborem partnera do realizacji programu farm wiatrowych na Bałtyku, nawiązujemy również współpracę z największymi polskimi właścicielami gruntów, takimi jak PKP czy KGHM Polska Miedź, przy realizacji naszego ambitnego programu PV – mówił Henryk Baranowski.