reklama

Dyrektorka SP nr 3 odwołana ze stanowiska. Czy rodzice mogą odetchnąć z ulgą?

Opublikowano:
Autor:

Dyrektorka SP nr 3 odwołana ze stanowiska. Czy rodzice mogą odetchnąć z ulgą?  - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDyrektorka Szkoły Podstawowej nr 3 została odwołana ze stanowiska. Taką decyzję z końcem lipca podjęła Mariola Czechowska. Prezydent podpisała zarządzenie o odwołaniu bez wypowiedzenia. Tym samym 31 sierpnia dyrektorka, która została odsunięta od swoich obowiązków we wrześniu 2018 roku radykalnie pożegna się z placówką.

Zawirowania wokół odwołanej dyrektorki rozpoczęły się prawie rok temu. To właśnie 25 września 2018 roku została ona odsunięta od pełnienia swoich obowiązków, a jej pracy przyjrzało się Kuratorium Oświaty, które wszczęło postępowanie wyjaśniające. 16 stycznia tego roku w wyniku postępowania Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Wojewodzie Łódzkim wydała decyzję w sprawie dyrektorki SP nr 3 dopatrując się nieprawidłowości w jej pracy i przyznając jej naganę z ostrzeżeniem. Dyrektorka w lutym odwołała się od tego orzeczenia do Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Ministerstwie Edukacji. 11 czerwca Odwoławcza Komisja poleciła, by sprawę zbadać ponownie i jeszcze raz wszystko skrupulatnie sprawdzić.

Po tej informacji zawrzało wśród rodziców. Spora ich grupa obawiała się, że taki obrót sprawy może spowodować powrót na stanowisko odsuniętej dyrektorki. Jeszcze przed zakończeniem minionego roku szkolnego rodzice „skrzyknęli się” i napisali do władz miasta petycję, w której domagali się podjęcia jednoznacznych kroków. 17 czerwca na ręce wiceprezydenta ds oświaty, Łukasza Politańskiego trafił dokument sygnowany podpisami kilkudziesięciu rodziców z „trójki”. Więcej pisaliśmy o tym TUTAJ

- Nie będę ukrywał, że na decyzję o odwołaniu dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 3 złożyło się kilka czynników. Jednym z nich były skargi dotyczące sposobu zarządzania placówką. W czerwcu Rada Rodziców „trójki” złożyła petycję, w której przeciwstawiała się ewentualnemu powrotowi do pracy zawieszonej pani dyrektor. Rodzice stracili do niej zaufanie i my, jako organ prowadzący, również. Wpływ na to miał także fakt, że wobec pani dyrektor prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne i do jego zakończenia nie może ona sprawować tego stanowiska – zaznacza wiceprezydent Bełchatowa, Łukasz Politański.

W sprawie pojawił się jeszcze jeden wątek – obie wicedyrektorki, które na czas nieobecności zawieszonej przejęły obowiązki, złożyły rezygnację z pełnienia tych funkcji. To oznaczałoby, że placówka zostałaby więc bez osoby, która mogłaby nią kierować.

- Aby zapewnić placówce ciągłość pracy i prawidłowe funkcjonowanie, podjęliśmy decyzję o odwołaniu zawieszonej pani dyrektor i ogłoszeniu konkursu na to stanowisko – wyjaśnia Politański i dodaje: - Konkurs został ogłoszony 30 lipca, a kandydaci mogą zgłaszać kandydatury do 19 sierpnia. Mam nadzieję, że procedura konkursowa zakończy się jeszcze w tym miesiącu i wraz z nastaniem nowego roku szkolnego placówka będzie miała już swojego dyrektora.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE