Dyniowe kolosy z bełchatowskiego ogródka

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Zdecydowanie jest nieodłącznym elementem jesiennego sezonu warzywnego - imponuje nie tylko smakiem, ale i rozmiarami. Do naszej redakcji dotarły zdjęcia dyń - olbrzymów wyhodowanych w ogródku w Bełchatowie.

Waży 60 kilogramów, ma 80 cm wysokości i ponad półtora metra obwodu. To największa, ale te średniej wielkości mają również grubo po ponad pół metra długości i ponad setkę w obwodzie... Te imponujące pomarańczowe dyniowe okazy wyhodowała pani Ludwika Kołodziej. Mieszkanka ulicy Zdzieszulickiej w Bełchatowie jest najlepszym przykładem, że ogrodnicze sukcesy można odnieść w niewielkim przydomowym warzywniaku i to tylko w naturalny sposób. Pani Ludwika swojej dyniowej uprawienie nie szczędziła czasu i wysiłków.

- Babcia pieczołowicie wyrywała chwasty by nie zabierały dyniom cennych minerałów i słonecznego światła. Co ważne rośliny wyrosły bez żadnej chemii, zero nawozów, obornik i podlewanie, czyli sama natura - mówi Piotr Kołodziej, wnuczek ogrodniczki.


Jak żartobliwie zauważa wnuczek, z takimi zbiorami bywa nie lada zamieszanie...

- Osobiście, gdy zawożę te olbrzymy komuś z rodziny, z nieskrywanym zdumieniem pytają "...i co my z tym mamy zrobić?"

Ostatecznie z dyń powstają przetwory na zimę, placki i pyszna zupa dla Leona, prawnuka Pani Ludwiki.

Dynia, choć powoli, to jednak zyskuje na naszych stołach na popularności. Jest tak dlatego, że doskonale nadaje się do potraw na jesienny i zimowy stół. Smak dyni jest uniwersalny i subtelny, a tym, co najlepiej wzbogaca jej smak są wszelkie przyprawy o korzennym, jak i pikantnym smaku, czyli mocno rozgrzewające... Imbir, gałka muszkatołowa, cynamon, pieprz cayenne czy słodka, mielona papryka to najlepsze "towarzystwo" dla dyni.

Warto dodać, że dynia jest smaczna, odżywcza i niskokaloryczna, a co najistotniejsze jest skarbnicą witamin. W połączeniu z jej lekkostrawnością i rzadko uczulającymi właściwościami jest idealnym składnikiem diety dzieci i alergików. Nic tylko korzystać z sezonu!

Pani Ludwice gratulujemy zbiorów!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE