Do tragedii w gminie Zelów doszło w wielkanocny poniedziałek (21 kwietnia). O godzinie 8:30 służby zostały wezwane do miejscowości Kolonia Ostoja. Tam, jak przekazuje Justyna Sochacka, rzecznik prasowy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, doszło do nagłego zatrzymania krążenia u małego dziecka.
Tragedia w gminie Zelów
Na miejsce udał się zespół ratownictwa medycznego, zadysponowany został również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a także straż, która zabezpieczała miejsce lądowania oraz policja. Niestety, jak przekazują służby, życia maleństwa nie udało się uratować.
- Po dojeździe na miejsce nasze działania polegały na pomocy ZRM, które prowadziło reanimacje niemowlęcia i zabezpieczeniu lądowiska dla LPR. Niestety reanimacja nie przyniosła skutków i stwierdzono zgon niemowlęcia. Po 1.5 h powróciliśmy do bazy – poinformowali druhowie z OSP Łobudzice, którzy brali udział w działaniach.
Tragiczne zdarzenie potwierdza również, Justyna Drożdż, zastępca rzecznika prasowego bełchatowskiej policji. Jak dodaje, dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.
Śmiertelny wypadek w powiecie bełchatowskim
Niestety nie było to jedyne tragiczne zdarzenie, które miało miejsce w poniedziałek w powiecie bełchatowskim. O godzinie 22:20 służby otrzymały bowiem zgłoszenie o wypadku z udziałem motocyklisty, do którego doszło w gminie Szczerców.Na miejscu zdarzenia prowadzona była akcja ratownicza. Niestety mimo podjętych działań życia 59-letniego kierowcy jednośladu nie udało się uratować. Motocyklista poniósł śmierć na miejscu.
Komentarze (0)