Do zatrzymania doszło w czwartkowy wieczór (4 listopada). Policjanci pojechali pod wytypowany adres, gdzie zauważyli młodego mężczyznę. Kryminalni długo nie czekali i wkroczyli do akcji. Okazało się, że 20-latek kupił od podejrzewanego 29-letniego bełchatowianina substancję psychoaktywną. Kryminalni znaleźli przy nim 3 dilerki narkotyku.
- Wyraźnie zaniepokojony nieplanowanym spotkaniem z policjantami 29-latek początkowo wszystkiemu zaprzeczał. Jednak wkrótce policjanci zabezpieczyli niezbite dowody jego przestępczej działalności. Zakazane środki trzymał w swoim mieszkaniu – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Policjanci znaleźli w jego mieszkaniu marihuanę oraz substancje psychoaktywne. Łącznie przejęto 60 gramów środków odurzających, a także wagę elektroniczną, młynek do mielenia suszu roślinnego oraz gotówkę, którą podejrzewany trzymał w pudełku z narkotykami.
- Obaj mężczyźni spędzili noc w policyjnej celi. Następnego dnia obaj usłyszeli zarzuty – mówi Iwona Kaszewska.
Młodszy z mężczyzn odpowie za posiadanie środków psychoaktywnych, za co grozi kara do 3 lat więzienia. Natomiast 29-letni bełchatowianin odpowie za posiadanie substancji psychoaktywnych i środków odurzających oraz udzielenie ich innej osobie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)