Schowane były w kance po mleku i drewnianych skrzyniach. Na historyczne „skarby” przy bunkrze w okolicach skrzyżowania Oleśnik – Księży Młyn natknęła się całkiem przypadkiem dwójka rowerzystów. Znalezisko schowane było pod stertą desek po zburzonej drewutni.
- Kiedy zaczęliśmy to przeglądać to okazało się, że są to rzeczy historyczne z czasów przedwojennych, jak i powojennych – mówi Maciek Kuszneruk z Załogi Rowerowej „Zgrzyt”.
Wśród znalezionych rzeczy był m.in. niemiecki depozyt z kwiaciarni, monety, książki, porcelana, sztućce i szklane butelki, a nawet… drewniane laski. Zapakowali na rowery historyczne przedmioty i przewieźli do Bełchatowa.
- Z pewnością ma to jakąś wartość historyczną, dlatego wszystko przekazaliśmy do bełchatowskiego muzeum – mówi Maciek Kuszneruk.
Komentarze (0)