reklama
reklama

Bójka w centrum miasta. Policja zatrzymała cztery osoby

Opublikowano:
Autor: red

Bójka w centrum miasta. Policja zatrzymała cztery osoby - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaFunkcjonariusze z wydziału kryminalnego bełchatowskiej policji zatrzymali czterech mężczyzn, którzy brali udział w bójce na placu Narutowicza. Całe zdarzenie nagrał miejski monitoring.
reklama

Do bójki na placu Narutowicza doszło pod koniec czerwca. Na miejscu pojawiły się policyjne patrole, jednak przed ich przybyciem sprawcy zdążyli uciec. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego, którzy zabezpieczyli nagranie z miejskiego monitoringu.

- Śledczy zabezpieczyli monitoring miejski, który zarejestrował bójkę oraz wizerunki agresorów. Na nagraniach widać było, jak uczestnicy zajścia zadają sobie wzajemnie ciosy rękoma i kopnięcia, a następnie oddalają się z miejsca zdarzenia – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.

Jak dodaje, dzięki dobrej znajomości lokalnego środowiska przestępczego, analizie zapisów z kamer oraz szeregu innych działań policyjnych, stróże prawa ustalili tożsamość czterech osób podejrzewanych o udział w bójce. Okazali się nimi mieszkańcy Bełchatowa w wieku od 17 do 26 lat. W ostatnich dniach doszło do zatrzymania mężczyzn. Policjanci podzieleni na cztery zespoły, jednocześnie udali się do miejsc zamieszkania podejrzewanych.

reklama

- Trzech z nich zostało zatrzymanych w swoich domach, natomiast najstarszy, 26-latek, został zatrzymany w miejscu pracy. W trakcie przeszukania miejsc zamieszkania zatrzymanych osób kryminalni zabezpieczyli między innymi elementy odzieży, którą podejrzani mieli na sobie w dniu zdarzenia – mówi Iwona Kaszewska.

Jak dodaje, w mieszkaniu 19-latka policjanci znaleźli także susz roślinny. Zatrzymani zostali doprowadzeni do komendy, gdzie mężczyźni w wieku 19, 24 i 26 lat usłyszeli zarzuty udziału w bójce, przestępstwa zagrożonego karą do 5 lat pozbawienia wolności. 19-latek odpowie również za posiadanie środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat więzienia.

- Najmłodszy z zatrzymanych, który w chwili czynu był osobą odpowiadającą na zasadach przewidzianych dla osób nieletnich, będzie odpowiadał w odrębnym postępowaniu przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich– mówi Iwona Kaszewska.

reklama

Dorośli podejrzani zostali również przesłuchani w prokuraturze. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo