Ze względu na postępującą pandemię rząd wprowadza kolejne restrykcje. Dotyczą one również kościołów. Wierni w całym kraju już od soboty (7 listopada) będą musieli podporządkować się nowym obostrzeniom. Podczas nabożeństw będzie mogła przebywać ograniczona liczba wiernych, a dokładnie jedna osoba na piętnaście metrów kwadratowych.
Policzyliśmy ile osób będzie mogło wejść do bełchatowskich kościołów na niedzielne msze święte. Okazuje się, że w najlepszej sytuacji są parafianie z kościoła pw. NMP Matki Kościoła i św. Barbary na osiedlu Dolnośląskim, który jest największą świątynią w Bełchatowie. Tutaj podczas mszy świętej jednocześnie będzie mogło modlić się w sumie 100 osób.
Znacznie mniej osób wejdzie na nabożeństwa w innych kościołach. Do świątyni na osiedlu Binków w parafii pw. Miłosierdzia Bożego na każdą mszę wejdzie 55 osób.
Natomiast nieco mniej wiernych, przy obecnych restrykcjach, będzie mogło przebywać w kościele na os. Przytorze. W parafii pw. Zesłania Ducha Świętego nowe przepisy dopuszczaj limit 40 osób podczas jednego nabożeństwa.
Jeszcze bardziej ograniczenia odczują wierni w parafii pw. Narodzenia NMP przy ulicy Kościuszki, gdzie kościół jest niewielki. Latem księża z tej parafii „ratowali się” odprawieniem mszy świętych w ogrodach parafialnych. Niestety jesienią i zimą takie możliwości nie ma i w trakcie nabożeństwa będzie mogło tam przebywać zaledwie 22 osoby.
Jednak najmniej wiernych będzie mogło pojawiać się w parafii pw. Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika. Ze względu na niewielką powierzchnię kościoła dopuszcza się jedynie 16 osób na mszy świętej.
Ograniczenia mają obowiązywać co najmniej do 29 listopada.