Zmuszająca do refleksji, piękna, wyjątkowo atmosfera, zagościła po zachodzie słońca na cmentarzu w Bełchatowie.
Migoczące płomienie świec zarysowują w mroku detale nagrobków. Cienie krzyży i posągów, niewyraźne kształty liter i symboli zdają się przemawiać w cmentarnej ciszy wyjątkowo wyraźnie. To sprawia, że niektórzy właśnie wieczorem postanawiają przespacerować się alejami nekropolii, aby pogrążyć się w zadumie.
Dla tych, którzy nie mogli wieczorem udać się na cmentarz, przygotowaliśmy GALERIĘ ZDJĘĆ [KLIK].
Komentarze (0)