reklama
reklama

Bełchatowianin został wezwany na komendę. Kiedy dotarł na miejsce, mocno się zdziwił...

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP w Bełchatowie

Bełchatowianin został wezwany na komendę. Kiedy dotarł na miejsce, mocno się zdziwił... - Zdjęcie główne

foto KPP w Bełchatowie

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaW bełchatowskiej komendzie na wezwanie dzielnicowych stawił się 31-latek, który nie wiedział, że jest poszukiwany. Policjanci postanowili sprawdzić auto, którym przyjechał. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
reklama

Jak informuje bełchatowska policja, dzielnicowi wpadli na trop 31-latka poszukiwanego przez Sąd Rejonowy w Bełchatowie do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna nie przebywał w miejscu swojego zamieszkania. Policjanci namierzyli jednak numer telefonu bełchatowianina. Mężczyzna, na wezwanie dzielnicowych, w bełchatowskiej komendzie stawił się wieczorem 1 czerwca.

- Jakież było jego zdziwienie, gdy został poinformowany, że jest osobą poszukiwaną do dwóch spraw przez Sąd Rejonowy w Bełchatowie, w celu odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejszy konflikt z prawem – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.

Jak dodaje, dzielnicowi wiedzieli też, że mężczyzna był już notowany za proceder związany z narkotykami. Postanowili sprawdzić też jego samochód.

reklama

- Zatrzymany w czasie rozmowy z policjantami twierdził, że nie posiada żadnych narkotyków. Szybko jednak okazało się, że nie mówi prawdy. Po przeszukaniu dzielnicowi znaleźli w jego seacie ponad 12 gramów środków zakazanych ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii.

Usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Najbliższe kilkanaście miesięcy spędzi za kratami.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama