Na stronie magazynu National Geographic pojawiły się wyniki tegorocznego konkursu pn. Science Photographer of the Year, który od lat organizowany jest przez Królewskie Towarzystwo Fotograficzne. Wśród lauretów 2020 roku znalazło się zdjęcie Elektrowni Bełchatów, która przedstawiona jest w iście postapokaliptyczny sposób, co nie powinno dziwić, zwłaszcza, że tematem przewodnim konkursu były zmiany klimatu.
Mroczny obraz "Pustkowie w Bełchatowie" ma przedstwiać degradację środowiska, do której – zdaniem autora fotografii – doprowadziła energetyka oparta na węglu. Widzimy tam połacie szarej ziemi, a w zasadzie odpadów powęglowych.
Trzeba przyznać, że fotografia robi wręcz postapokalpityczne wrażenie – patrząc na nią można odnieść wrażenie, że Elektrownia Bełchatów, nazywana często największym trucicielem Europy przyczyniła się do degradacji środowiskowej obszarów "niegdyś zielonych" wokół. Jest tylko jeden problem, na który uwagę zwróciła część internautów... mianowicie, okolice energetycznego giganta w rzeczywistości wyglądają zupełnie inaczej, a autor fotografii dodał "sporo od siebie".
- Najlepsze jest to, że wcale to tak nie wygląda. Dym z kominów zawsze jest bielutki, bo to para wodna, a nie żółty jak na zdjęciu. Mało tego w Bełchatowie nigdy nie doświadczyłem smogu. Pachnie mi tu eko propaganda z UE – komentował zdjęcie pan Klaudiusz.
Internauta swój komentarz uzupełnił o zdjęcie Elektrownii Bełchatów, na których prezentuje się ona zupełnie inaczej, niż na nagrodzonej fotografii. Widać, że wokół energetycznego giganta znajdują się połacie zielieni, a dym wydobywający się z kominów ma zupełnie inny, bielszy kolor. Zamieszczamy je poniżej.
Wszystkie nagrodzone w tym roku prace znajdziecie pod TYM adresem.
Komentarze (0)