Wprowadzane przez rząd obostrzenia związane z epidemią koronawirusa często są niejasne i niezrozumiałe dla obywateli. Jednak ogłoszony niedawno zakaz przemieszczania się w sylwestra od kilku dni wzbudza wiele kontrowersji i wątpliwości.
W mediach pojawiło się też pytanie – co o tym zakazie twierdzą policjanci i czy będą wystawiać mandaty za przemieszczanie się w sylwestra. Bełchatowska policja podchodzi do sprawy asekuracyjnie, zaznaczając, że w sylwestra policjanci będą skupiać się – jak co roku – na kontrolowaniu kierowców, tak by wyeliminować z ruchu tych "na podwójnym gazie". Co jednak z osobami, które będą przebywać poza domem?
- Policjanci będą kontrolować ulice Bełchatowa, tak by zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo. Naszym głównym celem będzie pouczanie i informowanie o zagrożeniu epidemicznym mieszkańców, którzy będą ignorować zakaz przemieszczania się – informuje KPP Bełchatów.
Funkcjonariusze zaznaczają jednak, że poza zakazem przemieszczania, obowiązują też inne obostrzenia, związane chociażby z grupowaniem się – na takie zgłoszenia z pewnością zareagują policjanci. Mundurowi przypominają przy tym, że podobnie jak podczas wiosennego lockdownu, ostateczną decyzję będzie podejmował interweniujący patrol.
Komentarze (0)