reklama
reklama

Zaatakował „tulipanem”, bo zwrócili mu uwagę. Mężczyzna trafił do szpitala

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Bełchatów

Zaatakował „tulipanem”, bo zwrócili mu uwagę. Mężczyzna trafił do szpitala - Zdjęcie główne

foto KPP Bełchatów

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDo niebezpiecznej sytuacji doszło w niedzielę, 15 stycznia, przy ulicy Przemysłowej w Bełchatowie. Obcokrajowiec chodził po parkingu i szarpał za klamki samochodów, gdy dwóch mężczyzn zwróciło mu uwagę, zaatakował „tulipanem”.
reklama

W niedzielę wczesnym rankiem dwóch mężczyzn przeżyło chwile grozy. Około godziny 3:40 zauważyli obcokrajowca, który chodził po parkingu przy ulicy Przemysłowej i szarpał za klamki znajdujących się tam samochodów.

Gdy mężczyźni zwrócili mu uwagę, zdenerwowany agresor rozbił trzymaną w ręku butelkę i zaatakował jednego z nich „tulipanem”. Pokrzywdzony 22-letni mieszkaniec gminy Rząśnia z raną ciętą przedramienia trafił do szpitala.

Mężczyźni wezwali policję. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zgłaszający wskazał im siedzącego w jednym z samochodów sprawcę całego zdarzenia. Mundurowi na podszybiu pojazdu znaleźli potłuczone szyjki butelek. Okazało się również, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie.

reklama

38-latek został zatrzymany i po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi mu do pięciu lat więzienia.

Przypomnijmy, to już kolejna sytuacja z obcokrajowcem pod wpływem alkoholu, do której doszło tego dnia przy Przemysłowej. Wczoraj informowaliśmy o sytuacji, która miała miejsce około 4:00 rano. Wówczas 59-letni mężczyzna, kierując oplem, podczas manewru cofania, uderzył w zaparkowane BMW. Miał on ponad promil alkoholu w organizmie.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama