reklama
reklama

Wojna parkingowa na osiedlu Okrzei. ''To teren prywatny!''

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wojna parkingowa na osiedlu Okrzei. ''To teren prywatny!'' - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Na osiedlu Okrzei mają problem z parkingiem. Okazało się, że teren przed blokiem nr 6, na którym dotychczas parkowano auta, należy do prywatnej osoby. Mieszkańcy żądają od Bełchatowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, aby porozumiała się z właścicielem gruntu. Co na to prezes spółdzielni?
reklama

Właściciele samochodów z dwóch pierwszych klatek bloku nr 6 na osiedlu Okrzei mają problem, bo nie wiedzą… gdzie zaparkować. Okazało się, że działka na której dotychczas zostawiali swoje auta, to grunt należący do prywatnej osoby. Na utwardzonym terenie ustawiono tabliczkę „Teren prywatny” z informacją o zakazie parkowania i ostrzeżeniem, że w przypadku jego złamania, samochody zostaną odholowane.

Mieszkańcy za całą sytuację krytykują Bełchatowską Spółdzielnię Mieszkaniową, która przez lata nie potrafiła uregulować sprawy gruntu przed blokiem. Wygląda na to, że prywatny właściciel działki stracił cierpliwość i postanowił sprawę w końcu rozstrzygnąć. Atmosfera na osiedlu robi się coraz bardziej nerwowa i napięta, bo nagle ubyło kilkanaście miejsc parkingowych. Dostaje się nie tylko spółdzielni, ale też właścicielowi działki pod adresem, którego padają nieprzyjazne słowa. Wielu mieszkańców przede wszystkim winii jednak zarządcę bloku. 

- Przez wiele lat stały tam samochody, a teraz pojawił się znak teren prywatny, a BSM jako zarządca nic z tym nie robi – mówi jeden z mieszkańców.

Co na spółdzielnia? Ta przyznaje, że rozmowy w tej sprawie trwają, ale nie są łatwe, bo problemem jest cena.

- Dla nas jest to za drogo, dlatego też wystąpiliśmy z propozycją do właściciela sieci Biedronka, abyśmy wspólnie wykupili ten teren i przystosowali na wspólny parking dla mieszkańców i klientów sklepu – mówi Longin Grabarczyk, prezes Bełchatowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Rozmów ze spółdzielnią nie chce natomiast komentować osoba zarządzająca gruntem przed blokiem. Zdradza natomiast, że w planach ma... budowę lokalu usługowego.

- To działka prywatna, która należy do nas od 20 lat. W planie zagospodarowania przestrzennego tereny te przeznaczone są również pod usługi, dlatego planujemy tam budowę lokalu usługowego. Nie chciałabym się wypowiadać na temat negocjacji ze spółdzielnią – mówi pani Katarzyna, zarządca prywatnego terenu przed blokiem na osiedlu Okrzei.

Prezes BSM zapewnia, że sprawa miejsc parkingowych nie jest jeszcze przesądzona i negocjacje będą prowadzone.

- Prowadzimy rozmowy w tej sprawie i szukamy rozwiązania – mówi Longin Grabarczyk.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama