O tym, że na terenach leśnych wokół Bełchatowa można natrafić na różnej maści zwierzynę, zdążyliśmy się już przekonać. Jakiś czas temu informowaliśmy, że można tam natknąć się na dzikie wilki – więcej w artykule Wilki w lasach województwa łódzkiego... .Wcześniej, jedna z czytelniczek podzieliła się z nami fotografiami sarny albinoski, jak się okazało, była to samica daniela.
Nadleśnictwo Bełchatów poinformowało, że teraz w podbełchatowskich lasach można natknąć się na łosie. Te zwierzęta pojawiał się w okolicy już wcześniej, z reguły wybierają jednak bardziej podmokłe tereny, które odwiedza mniej ludzi.
- Łosie są w bełchatowskich lasach już od co najmniej kilkunastu lat. Tym razem postanowiły jednak zostać u nas dłużej. Nasze tereny są mocno penetrowane przez ludzi, a to łosiom przeszkadza. Nie ma też terenów podmokłych, które są ulubionym środowiskiem dla łosi – mówi Jarosław Zając, nadleśniczy Nadleśnictwa Bełchatów.
Dlaczego łosie zadomowiły się w okolicznych lasach na dłużej? Zdaniem Jarosława Zająca, może to mieć związek z rozrostem populacji, a zwierzęta zwyczajnie "szukają swojego miejsca". W lasach na terenie powiatu bełchatowskiego może żyć w tej chwili nawet 10 łosi.
Komentarze (0)