Wszyscy, którzy odwiedzili w niedzielę bełchatowskie schronisko, mogli przygarnąć czworonoga za symboliczną złotówkę. Na gości czekało prawie 300 zwierząt gotowych do adopcji. Były one zaszczepione, odrobaczone, odpchlone i zaczipowane, a te, którym stan zdrowia na to pozwalał, zostały również wysterylizowane. Odwiedzający schronisko mogli też porozmawiać z ekspertami od opieki nad zwierzętami, weterynarzami oraz behawiorystką.
- Już kilka osób czekało przed bramą przed godziną dziewiątą, zaczęliśmy z „wysokiego c”, od 6 adopcji, później były kolejne. Sporo mieszkańców przyszło nas odwiedzić, niektórzy przynosili karmę dla zwierząt — mówi Mariusz Półbrat, kierownik bełchatowskiego schroniska.
Ostatecznie nowy dom znalazło 19 zwierząt. Jest wśród nich jedenaście dorosłych psów i cztery szczeniaki, a także dwa dorosłe koty i dwa kocięta.
Choć dzień otwarty już się skończył, to akcja adopcji czworonoga za złotówkę trwa nadal. Przygarnąć zwierzaka w ramach tej inicjatywy będzie można jeszcze przez kilka dni, aż do piątku, 1 lipca.
Komentarze (0)