reklama
reklama

Mieszkańcy dyskutują o pościgu ulicami Bełchatowa. Policja nie chce póki co zdradzać szczegółów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Mieszkańcy dyskutują o pościgu ulicami Bełchatowa. Policja nie chce póki co zdradzać szczegółów - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaMieszkańcy relacjonują pościg ulicami miasta. Policja póki co nie zdradza zbyt wielu szczegółów. Co działo się w nocy w okolicach dwóch dużych osiedli?
reklama

W poniedziałek, 8 sierpnia, około godziny 23 w rejonie osiedli Przytorze i Dolnośląskiego słychać było piski opon i syreny radiowozów. Mieszkańcy, którzy słyszeli i widzieli całe zajście zaczęli dyskutować na portalach społecznościowych, relacjonując policyjny pościg.

- Chyba ścigali kogoś na Armii Krajowej przy Leroy Merlin. Za chwilę pędził drugi radiowóz na sygnale i chyba go złapali – komentuje jedna z mieszkanek.

Inny mieszkaniec pisał, że kierowca „jechał jak wariat ulicą Jana Pawła II”. O sprawę zapytaliśmy rzecznika bełchatowskiej policji. Iwona Kaszewska potwierdza, że taka sytuacja miała miejsce, nie zdradza jednak wielu szczegółów. Jak przekazuje, nie może obecnie ujawniać informacji na ten temat, ponieważ sprawa jest w toku, a kierowca nie usłyszał jeszcze zarzutów. Dodaje, że sytuacja rozgrywała się na kilku bełchatowskich ulicach.

reklama

Jak udało nam się dowiedzieć, kierowcą samochodu był młody obcokrajowiec. Więcej szczegółów i dokładny przebieg zdarzenia będzie jednak znany dopiero po zakończeniu czynności funkcjonariuszy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama