Na kogo chcą głosować bełchatowianie? Mamy wyniki sondażu

W 72 miastach prezydenckich pozycją lidera może cieszyć się Prawo i Sprawiedliwość, natomiast w 35 przewagę ma Platforma Obywatelska. Jeszcze w sierpniu ubiegłego roku w 42 miejscowościach wygrywała Polska 2050 Szymona Hołowni, ale już dwa miesiące później liczba ta spadła do zera.

Analitycy z portalu lokalnapolityka.pl wskazali także miasta prezydenckie, w których partie polityczne cieszą się najwyższym i najniższym poparciem.

Bełchatów plasuje się na trzecim miejscu, jeśli chodzi o poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. W naszym mieście na tę partię zagłosowałoby 45,53 proc. wyborców, co jest wynikiem gorszym o ponad 9 punktów procentowych od rezultatu uzyskanego w ostatnich wyborach parlamentarnych. To także największy spadek poparcia wśród pięciu miast, w których PiS może liczyć na najwięcej głosów.

Dlaczego jednak dziś w Bełchatowie na partię Jarosława Kaczyńskiego chce głosować mniej osób niż w 2019 r.? Wpływ na to mogą mieć m.in. niedotrzymane obietnice dotyczące otwarcia odkrywki w Złoczewie czy zainicjowanie procesu wygaszania kompleksu energetycznego. Prawdopodobnie swoje zrobił też kryzys gospodarczy i wysoka inflacja.

Pomimo spadku poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości Bełchatów nadal pozostaje „bastionem” tej partii. Jednocześnie wśród 107 miast prezydenckich to właśnie nasza miejscowość może pochwalić się najniższym poparciem dla Platformy Obywatelskiej – wynosi ono 14,53 proc.

Co ciekawe, na prawie tak samo wysokie poparcie jak PO w Bełchatowie może liczyć Konfederacja – głosować na nią chce 12,82 proc. wyborców. To najwyższy wynik wśród wszystkich miast prezydenckich.

Ugrupowanie Polska 2050 Szymona Hołowni cieszy się z kolei poparciem 13,25 proc. mieszkańców. Na dalszych miejscach odnaleźć możemy jeszcze Lewicę (6,76 proc.), Agrounię (3,88 proc.) i PSL (2,86 proc.) . Dodatkowo 0,36 proc. wyborców oddałoby głos na inną partię. Analitycy prognozują, że frekwencja wyniosłaby ok. 54 proc.