Apele i ostrzeżenia dotyczące jazdy po alkoholu pojawiają się dziś w zasadzie codziennie. Niestety, wciąż nie brakuje kierowców, którzy decydują się na jazdę "na podwójnym gazie". Na szczęście, coraz częstsze są też sytuacje, w których to obywatele reagują na tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie na drogach.
W ostatnich dniach tzw. obywatelskie zatrzymanie aż dwukrotnie miało miejsce na ulicach Bełchatowa. W poniedziałek, 12 lipca około godziny 17:00, przypadkowy świadek zauważył innego kierującego, którego styl jazdy wskazywał na spożycie alkoholu.
- Mężczyzna, widząc, że kierujący fordem mondeo ma problemy z wykonaniem manewru cofania, niezwłocznie uniemożliwił mu dalszą jazdę. Podszedł do jego auta, wyjął kluczyki ze stacyjki, po czym o całym zajściu poinformował policję – informuje bełchatowska policja.
Badanie alkomatem wykazało, że w wydychanym powietrzy 42-letni kierowca ma aż 3 promile alkoholu. Wyszło też na jaw, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Już następnego dnia, przed godziną 15:00 policjanci interweniowali na ul. Czaplinieckiej, gdzie zdaniem zgłaszającej kobiety miał się znajdować nietrzeźwy kierowca motoroweru.
- Kobieta poinformowała, że około godziny 14.40, jadąc ulicą Czapliniecką, tuż przed jej pojazdem, przewrócił się kierujący motorowerem. Mężczyzna zepchnął pojazd na pobliską stację paliw, co wzbudziło podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem alkoholu – informuje policja.
Funkcjonariusze na miejscu przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, które wykazało, że 36-latek ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Jeszcze tego samego dnia, około godziny 19:45 policjanci z Posterunku w Szczercowie zatrzymali do kontroli nissana, który nie posiadał tylnej lampy. Mundurowi od razu wyczuli od 38-latka woń alkoholu, w organizmie miał 1,5 promila.
Policjanci ostrzegają – za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień do kierowania oraz wysoka grzywna. W najbliższym czasie mają też pojawić się nowe przepisy, w myśl których amatorzy jazdy "na podwójnym gazie" stracą nie tylko prawo jazdy, ale również samochód – więcej TUTAJ.
Komentarze (0)