Bełchatowską tradycją stała się już wigilijna kolacja dla najbardziej potrzebujących mieszkańców, którą przy współpracy z dziekanem dekanatu bełchatowskiego, ks. Zbigniewem Zgodą oraz druhami OSP organizował magistrat. Niestety, podobnie jak w przypadku Dni Bełchatowa czy Festiwalu Sztuki Jabłka, wspólne świętowanie musiało zostać odwołane – wszystko przez wciąż szerzącą się epidemię koronawirusa.
-Wspólne kolędowanie, łamanie się opłatkiem i spotkania przy wigilijnym stole z mieszkańcami to dla mnie osobiście bardzo ważne wydarzenie. Niestety w tym roku, ze względów epidemiologicznych nie możemy zorganizować Miejskiej Wigilii – mówi prezydent Mariola Czechowska.
Urzędnicy zdecydowali jednak, że w okresie bożonarodzeniowym nie można zrezygnować z pomocy tym, którzy najbardziej jej potrzebują. Mieszkańcy, którzy nie mogą pozwolić sobie na samodzielne zorganizowanie wigilijnej kolacji, otrzymają paczki pełne świątecznych potraw – taka pomoc trafi do 130 bełchatowian.
- Wigilię oraz Śniadania Wielkanocne organizujemy na zlecenie Urzędu Miasta od pierwszej edycji. W tym roku przygotujemy paczki, które trafią do 130 osób - mówi Krzysztof Franczyk naczelnik OPS Bełchatów.
Przygotowane paczki z potrawami będą rozwożone 23 grudnia od godziny 11:00. Znajdą się w nich takie przysmaki jak barszcz czerwony, smażone ryby, pierogi, kapusta z grochem, wędlina i pieczywo – w każdej będzie również opłatek. Posiłki zostaną przekazane podopiecznym Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Środowiskowego Domu Samopomocy, Schroniska dla Osób Bezdomnych oraz tych, którzy tymczasowo przebywają w ogrzewanych kontenerach ustawionych na terenie miasta.
Komentarze (0)