O cenniku na bełchatowskiej nekropolii zrobiło się głośno na początku roku, gdy zmieniła go łódzka kuria, która nie uzgodniła tego z miastem. Część komunalna cmentarza dzierżawiona jest bowiem od miasta, a archidiecezja łódzka miała obowiązek takie konsultacje przeprowadzić. Kiedy o sprawie zrobiło się głośno, wyszło na jaw, że miasto poprosiło kurię o wyjaśnienia, ale ostatecznie nie wydało formalnej zgody na zmianę cennika. W tym czasie kuria wciąż pobierała opłaty według nowego cennika. Ostatecznie pod koniec lutego w magistracie doszło do spotkania przedstawiciela kurii z radnymi, w trakcie którego prezydent Bełchatowa zadeklarowała że uzgodni cennik po wprowadzeniu zmian i wyjaśnieniu kilku pozycji.
- Zatwierdzam przedstawione taryfy. Jednak zgodnie z wnioskiem radnych, postaram się z ks. ekonomem doprecyzować te zapisy, które mogą budzić wątpliwości, aby były jasne i przejrzyste dla wszystkich mieszkańców – powiedziała Mariola Czechowska, prezydent Bełchatowa.
Okazuje się, że sprawa opłat na bełchatowskim cmentarzu wraca ponownie. Radny miejski – Marcin Rzepecki postanowił złożyć zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jego zastrzeżenia i wątpliwości budzą opłaty, które pobierała kuria zanim cennik oficjalnie uzgodniono. O zwrot pieniędzy zapytał osobiście przedstawiciela kurii podczas spotkania z radnymi.
- Ekonom Archidiecezji, na moje wnioski dotyczące zwrotu nienależnie pobranych opłat poprzez wprowadzenie 10 nowych opłat a podwyższenia 25 z dotychczasowych opłat – pobiera je w sposób nielegalny bo cennik jest nieuzgodniony – poinformował mnie, że Archidiecezja nie zwróci dobrowolnie i nienależnie pobranych opłat gestorom grobów, którzy ponieśli je od 1 stycznia do dzisiaj – napisał radny Rzepecki w piśmie do UOKiK.
Dlatego radny o opinię w tej sprawie poprosił UOKiK, pytając czy opłaty pobierane na podstawie nieuzgodnionego cennika powinny być zwrócone mieszkańcom. Radny zwrócił się również o rozstrzygnięcie wątpliwości w sprawie pobierania opłat za 100 lat w sytuacji, gdy kuria cmentarz dzierżawi jedynie na 10 lat, a także czy archidiecezja może żądać ponoszenia opłat jedynie w gotówce i czy nie powinna założyć rachunku bankowego. Rzepecki chce się też dowiedzieć od UOKiK czy takie takie zachowania ze strony kurii stanowią naruszenie umowy dzierżawy i mogą być podstawą do jej wypowiedzenia.
UOKiK poinformował radnego, że pismo dotyczące tej sprawy zostało przekazano do właściwej komórki organizacyjnej urzędu, która analizuje sprawy pod kątem czynów nieuczciwej konkurencji.
Rozstrzygnięcie powinno być znane na początku czerwca.
Komentarze (0)