Choć herbata kojarzy się z relaksem, naturą i zdrowiem, najnowsze doniesienia służb sanitarnych pokazują, że nawet tak pozornie bezpieczny produkt może stanowić realne zagrożenie dla zdrowia. W jednej z popularnych ziołowych herbatek wykryto groźne bakterie, a ostrzeżenie w tej sprawie wydał już inspektorat sanitarny. Sprawa dotyczy konkretnej partii, która trafiła do sprzedaży na terenie kraju.
Ostrzeżenie dotyczy suplementu diety „Morwa biała. Herbata ziołowa, Zielnik Polski, 40 g (20 torebek)” produkowanego przez Herbapol – Lublin S.A., z siedzibą przy ul. Diamentowej 25. Sanepid podał dokładne oznaczenia: zagrożona jest partia o numerze L 0185, której data minimalnej trwałości przypada na maj 2027.
Inspektorzy przebadali pięć próbek tego produktu. W jednej z nich potwierdzono obecność bakterii Salmonella spp. To wystarczyło, aby uznać całą partię za potencjalnie niebezpieczną i poinformować o tym opinię publiczną.
Objawy zatrucia Salmonellą – na co zwrócić uwagę?
Zakażenie bakterią Salmonella objawia się nagle i ma gwałtowny przebieg. Do typowych objawów należą:
- silne bóle brzucha,
- wodnista biegunka,
- podwyższona temperatura ciała,
- nudności i wymioty,
- ogólne osłabienie i odwodnienie.
Pierwsze symptomy mogą pojawić się już w ciągu kilkunastu godzin od spożycia zanieczyszczonego produktu. Największe zagrożenie dotyczy dzieci, osób starszych i pacjentów z chorobami przewlekłymi. W takich przypadkach choroba przebiega ciężej i często wymaga hospitalizacji.
Działania GIS i producenta
Główny Inspektorat Sanitarny jasno podkreśla: produktu z partii L 0185 nie wolno spożywać. Konsumenci, którzy zdążyli już przygotować herbatkę i odczuwają niepokojące objawy, powinni natychmiast zgłosić się do lekarza.
Producent – Herbapol – Lublin S.A. – podjął współpracę z organami kontroli żywności. Wszczęto postępowanie wyjaśniające, które ma wskazać źródło skażenia i wykluczyć możliwość, że problem dotyczy także innych serii.
Dlaczego Salmonella trafia do suplementów ziołowych?
Choć bakteria ta najczęściej kojarzy się z mięsem, jajami czy produktami mlecznymi, w ostatnich latach coraz częściej pojawia się także w produktach roślinnych. Może do tego dojść na kilku etapach:
- podczas zbioru surowców,
- w trakcie suszenia i przetwarzania,
- w czasie pakowania i transportu.
Jeśli warunki higieniczne są niewystarczające, bakterie mogą przetrwać i trafić do gotowego produktu. Fakt, że chodzi o herbatkę ziołową, dodatkowo niepokoi konsumentów – takie suplementy są powszechnie uważane za najbezpieczniejsze.
Co zrobić z niebezpiecznym produktem?
Najważniejsze jest dokładne sprawdzenie oznaczenia na opakowaniu. Jeśli numer partii to L 0185, produkt należy zwrócić do sklepu, w którym został zakupiony, lub zutylizować.
Eksperci ostrzegają, że Salmonella nie wpływa na smak ani zapach produktu, dlatego nie da się jej rozpoznać bez badań laboratoryjnych. Spożycie nawet jednej torebki zanieczyszczonej herbatki może doprowadzić do poważnego zatrucia.
Komentarze (0)