Makabrycznego odkrycia dokonano sobotnim przedpołudniem w miejscowości Dubie, w stawie znajdującym się na ogrodzonym terenie klinki psychiatrycznej. Pacjenci ośrodka zauważyli coś niepokojącego na tafli wody i to oni zaalarmowali pracowników. W odległości ok. 10m od brzegu dryfowało ciało. Na miejsce zostały wezwane jednostki straży pożarnej zaangażowane do wyłowienia denata.
- W tej chwili pod nadzorem bełchatowskiej prokuratury policjanci prowadzą czynności zmierzające do zbadania i wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia. Śmierć poniósł 22-letni pacjent kliniki. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że dzień wcześniej, w piątek około 22-ej wyszedł z ośrodka - mówi Marta Płomińska z KPP w Bełchatowie
Klinika w Dubiu nie jest ośrodkiem zamkniętym, zajmuje się leczeniem pacjentów z uzależnień, depresji i nerwic. W tej chwili czekamy na oficjalne stanowisko klinki, której pacjentem był 22-latek.