reklama

[AKTUALIZACJA] Nowe fakty w sprawie piątkowej tragedii przy ul. Lipowej

Opublikowano:
Autor:

[AKTUALIZACJA] Nowe fakty w sprawie piątkowej  tragedii przy ul. Lipowej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaTo tragedii doszło w piątkowy wieczór 8.12 przy rondzie Andersa w centrum Bełchatowa. Osiem osób zatruło się czadem, z czego jedna kobieta zmarła.

W budynku przy zbiegu ulic Lipowej i Czaplinieckiej około godziny 18 doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Ze wstępnie uzyskanych informacji wynika, że przebywające wewnątrz osoby ogrzewały się korzystają z piecyka gazowego. To właśnie z tego urządzenia zaczął wydobywać się bezwonny i śmiertelnie niebezpieczny tlenek węgla, znany popularnie jako czad. W wyniku zatrucia jedna z osób zmarła. Cztery pozostałe przebywające wewnątrz, przytomne zostały odwiezione do szpitali w Bełchatowie i Piotrkowie Trybunalskim.

Jak się okazuje pierwsi na miejscu policjanci również ulegli lekkiemu zatruciu czadem i trafili na obserwację. Stan osób odwiezionych do bełchatowskiej placówki medycznej jest dobry, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratury, ustalając dokładne przyczyny i przebieg tego tragicznego wydarzenia.

[AKTUALIZACJA 9-12-2017]

Z uzyskanych przez nas z wiarygodnego źródła informacji wynika, że po szczegółowych oględzinach prowadzonych w toku prokuratorskiego śledztwa potwierdzono, że głównym powodem tragedii była wadliwa instalacja kotła C.O. Urządzenie zostało zainstalowane w sposób amatorski. Zamiast przewodu spalinowego kwasoodpornego, zamontowano aluminiową spiro-rurę, która ma zastosowanie w wentylacji, a nie w odprowadzaniu spalin. Łączenie rury na obu jej krańcach było nieszczelne. W zależności od warunków pogodowych instalacja mogła działać poprawnie lub nie. Do tego stwierdzono szereg innych nieprawidłowości, które nijak się mają do obecnie obowiązujących przepisów bezpieczeństwa.

Co ciekawe, wadliwa instalacja znajdowała się w budynku od lat. Pytanie zatem rodzi się, czy prowadzone były tam obowiązkowe przeglądy? Jeśli tak, to kto się podpisywał pod nimi i poświadczał poprawny stan techniczny ? W latach wcześniejszych w miejscu tragedii prowadzony był lokal o charakterze również gastronomicznym, który podlega bardzo rygorystycznym przepisom i kontrolom m.in. z sanepidu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE