reklama

A Ty jak traktujesz karpia?

Opublikowano:
Autor:

A Ty jak traktujesz karpia? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaIlość kupowanej ryby na kilka dni przed Bożym Narodzeniem nikogo nie dziwi. Dziwić i poruszać za to powinien sposób, w jaki karpie, bo to one są nr 1 na Wigilii, są sprzedawane i kupowane przez niektórych konsumentów...

20 grudnia obchodzony był „Dzień Ryby”, to inicjatywa, która ma na celu uświadamianie ludzi, że ryby nie są przedmiotami i czują ból. Przed świętami w sklepach pojawiają się baseny wypełnione karpiami, które są jednym z nieodzownych elementów, symboli polskiego świętowania Bożego Narodzenia. Konsumenci wybierają żywe zwierzęta w myśl, że żywa ryba = najlepsza ryba.

Działacze bełchatowskiej grupy Viva! zorganizowali pikietę w okolicy galerii Olimpia starając się uświadomić bełchatowianom, że ryby, tak jak inne zwierzęta odczuwają ból, strach, przewidują cierpienie. Póki są żywe mają swoje prawa, które są łamane na ogromną skalę. Aktywiści apelowali, żeby w okresie przedświątecznym zrezygnować z zakupu żywych karpi, tak jak nie kupuje się żywych kurczaków, czy królików.

- Chodzi o skrócenie niepotrzebnego cierpienia – mówi Natalia Bluszcz, aktywistka Vivy. – karpie narażone są na nie już podczas wyławiania i przenoszenia do stawów-przechowalni, gdzie zamiast hibernować czekają na świąteczną rzeź.

Przypominamy, że "wigilijnym" rybom, podczas sprzedaży, należy zapewnić odpowiednie warunki bytowania. Jak wskazują lekarze weterynarii, karpie podczas transportu mogą przebywać wyłącznie w basenach, które zostały wyposażone w możliwość napowietrzenia wody.

A co najważniejsze z punktu widzenia zakupów - żywych zwierząt nie można pakować w foliowe torby, które stanowią dla uwięzionych w nich ryb pułapkę, w której umierają z braku tlenu! Istnieją też obostrzenia dotyczące zabijania karpi. Jeżeli dochodzi do niego w sklepie, musi odbywać się za parawanem lub w osobnym pomieszczeniu.

Magdalena Papuga koordynatorka bełchatowskiej Vivy:

- Apelujemy i prosimy: nie kupujcie żywych ryb, wpłyńcie na tę okrutną tradycję.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE