Może i faktycznie Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wzorowało wyglądu królów na twarzach parlamentarzystów, jednakże przedstawiony wizerunek Władysława Łokietka znajduje się naprawdę w podręcznikach dla klas IV szkoły podstawowej. Mało tego, jest to wizerunek stworzony przez jednego z najwybitniejszych malarzy w historii – Jana Matejkę. Podobieństwo twarzy króla Łokietka i senatora Dobkowskiego są zatem jak najbardziej autentyczne i nie przeminęły z pierwszym dniem kwietnia.
A teraz prosimy się przyznać, kto dał się nabrać? :)