Do zdarzenia doszło 12 listopada około południa. Bełchatowianin jadąc samochodem ulicą Wojska Polskiego zwrócił uwagę na wolno jadące renault megane, któremu ustąpił pierwszeństwa przejazdu.
- Świadek zdarzenia podejrzewając, że kierująca może znajdować się pod wpływem alkoholu podążał cały czas za renault megane. Kobieta jechała całą szerokością swojego pasa ruchu wjeżdżając na parking przy jednym ze sklepów na osiedlu Dolnośląskim – informuje Ewelina Maciejewska z KPP w Bełchatowie.
Bełchatowianin zaparkował swoje auto, zanim jednak zdążył podejść do podejrzanie poruszającego się auta, kierująca renault próbowała odjechać spod sklepu, trąc prawym bokiem pojazdu o żywopłot.
- Obok niej biegł już inny mężczyzna, który zatrzymał kobietę. Świadek zdarzenia powiadomił dyżurnego policji, a sam zabrał kierującej kartę do uruchomienia auta uniemożliwiając jej dalszą jazdę – dodaje Maciejewska
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 31-letnia mieszkanka Bełchatowa miała w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.