Trener Artur Derbin, w porównaniu do bezbramkowo zremisowanego spotkania z Resovią w Rzeszowie, zdecydował się dziś na dwie roszady w wyjściowym zestawieniu. Do pierwszej jedenastki w miejsce Mikołaja Boćka wskoczył Paweł Czajkowski, a Mariusz Magiera zastąpił pauzującego za nadmiar kartek Marcina Grolika.
Tym samym pierwszy skład prezentował się następująco: 1. Paweł Lenarcik - 70. Marcin Sierczyński, 5. Damian Michalski, 21. Mariusz Magiera, 16. Mikołaj Grzelak - 30. Bartosz Biel, 8. Paweł Czajkowski 17. Marcin Ryszka, 11. Emile Thiakane - 19. Patryk Mularczyk, 7. Bartłomiej Bartosiak (C).
Pierwsza połowa spotkania z Elaną nie obfitowała w sytuacje podbramkowe, delikatnie rzecz ujmując. Po raz kolejny w tym sezonie byliśmy świadkami typowego meczu walki, w którym więcej było fauli niż sytuacji, co zaowocowało jeszcze przed przerwą aż trzema żółtymi kartkami.
W drugiej odsłonie obraz gry specjalnie się nie zmienił. Dalej byliśmy świadkami twardej walki, ale piłkarskiej jakości było niewiele. Na kwadrans przed końcem z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Banach, ale „Brunatni” nie byli w stanie tego wykorzystać i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
W następnej kolejce podopiecznych Artura Derbina czekają szalenie prestiżowe derby z Widzewem w Łodzi (sobota 27 października, godzina 19:10), a tydzień później na GIEKSA Arenie starcie z Błękitnymi Stargard (niedziela 4 listopada, godzina 17:00).
PGE GKS Bełchatów – Elana Toruń 0:0 (0:0)
Kartki: Mularczyk, Ryszka – Stefanowicz, Aleksandrowicz, Banach x2 (73. czerwona).
PGE GKS Bełchatów: Lenarcik - Sierczyński, Michalski, Magiera, Grzelak - Biel, Czajkowski, Ryszka, Thiakane - Mularczyk, Bartosiak (C)
Elana Toruń: Mrozek – Górka, Urbański, Kołodziejski, Dobosz – Stąporski, Kryszak, Lenartowski, Kościelniak, Stefanowicz, Kozłowski