Marcyniak do bełchatowskiego klubu dołączył przed sezonem 2015/16 z AZS-u Częstochowa. W Bełchatowie pełnił rolę jednego z dwóch zmienników podstawowych środkowych, Srecko Lisinaca i Karola Kłosa. Choć na boisku pojawiał się sporadycznie, to doceniano jego wkład i zaangażowanie w treningi, podczas których naciskał na graczy pierwszego wyboru.
W barwach PGE Skry 25-letni siatkarz zadebiutował w Lidze Mistrzów. Zapamiętany zostanie przede wszystkim jego występ przeciwko Ziraatowi Bankasi Ankara. Zdobył wówczas dwanaście punktów. Mariusz Marcyniak w Bełchatowie świętował też swoje pierwsze sukcesy w seniorskiej siatkówce, dwa medale Mistrzostw Polski (srebro w 2017 i brąz w 2016 roku) oraz zwycięstwo w Pucharze Polski (2016).
Jak się dowiadujemy, nazwisko następcy Marcyniaka powinno zostać oficjalnie ogłoszone jeszcze w tym tygodniu. Najprawdopodobniej nowym środkowym PGE Skry zostanie kolejny serbski talent, Aleksandar Nedeljković. Wcześniej umową z bełchatowianami związał się Patryk Czarnowski, który przyszedł w miejsce Jurija Gładyra.