Prezydent Miasta Bełchatowa Mariola Czechowska wydała oświadczenie, w którym czytamy:
„Zakaz udziału w imprezie masowej kibiców drużyn przyjezdnych uzasadniony jest względami bezpieczeństwa. Kibice drużyn przeciwnych oraz kibice drużyny Rakowa i tutejszego klubu piłkarskiego GKS Bełchatów mogą podczas spotkań piłkarskich doprowadzić do eskalacji czynów chuligańskich i przestępczych. Tak duże zgromadzenie kibiców antagonistycznie nastawionych do siebie może stanowić realne niebezpieczeństwo dla mieszkańców zamieszkujących najbliższe okolice stadionu w Bełchatowie, jak i może utrudnić codzienne funkcjonowanie innym mieszkańcom miasta”.
Mimo, że decyzja, która zapadła odnosi się do wszystkich meczów jakie rozegra Raków w Bełchatowie, to działacze częstochowskiego klubu dalej mają nadzieję, że po najbliższym meczu, który odbędzie się w sobotę, wniosek o rozgrywanie kolejnych z udziałem kibiców będzie ponownie rozpatrzony.
- Wierzymy, że mecze „Czerwono-Niebieskich” na stadionie w Bełchatowie będą prawdziwym piłkarskim świętem, a zachowanie Kibiców na najbliższym spotkaniu z Koroną Kielce stanie się argumentem przy ponownym rozpatrzeniu wniosku o rozgrywanie meczów z udziałem kibiców gości - powiedział prezes klubu Raków Częstochowa, Wojciech Cygan.